Recenzja serii kartonikowych książeczek Elise Gravel

Co powiecie na przezabawną serię kartonikowych książeczek pełnych absurdalnego humoru?

Elise Gravel doprowadzi każdego z Was do śmiechu 3 książeczkami swojego autorstwa, które właśnie dziś Wam przedstawię. Mowa o tytułach:

1) „Ziemniak na rowerze”

2) „Ma być tak, jak chce!”

3) „Jeeeść!!!”

Ogórek grający w hokeja? Ziemniak na rowerze? Czy to możliwe? Niee, to niemożliwe!

I co to w ogóle za pomysł?!

No właśnie! Absurdalny pomysł! A jednak przyznajcie, iż wyjątkowo zabawny. Tak samo jak brokuł, który umie liczyć, latająca szczoteczka do zębów, czy śmietnik perkusista. Te i wiele innych zwariowanych pomysłów znajdziecie w cześć „Ziemniak na rowerze”, która nie tylko Was rozśmieszy, ale też zachęci do samodzielnego wymyślania kolejnych nieprawdopodobnych sytuacji.

A co gdybyśmy mogli dostać wszystko o co poprosimy? Na początek chciałabym dostać prawdziwą śmieciarkę, ale taką WIEEELKĄ, i to NATYCHMIAST! Później poproszę o samolot, jajo dinozaura, małpkę, robota i jeszcze zamek z czekolady. Dużo tych życzeń prawda?

I właśnie tyle ma ich mały potwór, bohater części „Ma być tak, jak chce!”, który ma mnóstwo trudnych życzeń do spełnienia, a duży, nie wiedzieć czemu, za każdym razem mu odmawia. Chociaż nie może podarować małemu gwiazdki z nieba, to zawsze może go mocno, mocno przytulić. I to natychmiast!

A co najchętniej pożarłby mały potwór, któremu burczy w brzuchu? Może… WIEEELKI kawał pizzy! A jeżeli przez cały czas będzie głodny? To może… zje talerz? A potem jeszcze krzesło, stół i lodówkę! Aż strach pomyśleć, co będzie dalej! Tego dowiecie się z części „Jeeeść!!!”, która doprowadzi do wybuchów śmiechu niejednego łakomczucha.

Czekają tu na Was proste historyjki, komiczne sytuacje i zaskakujące finały. Te kartonowe książeczki z minimalistyczną, pełną humoru szatą graficzną i powtarzającym się tekstem, to zaproszenie do pobudzającej wyobraźnię zabawy i wielokrotnej wspólnej lektury. Nie czekajcie więc i przekonajcie się sami, jak gwałtownie staną się one ulubieńcami Waszych dzieci.

~Fszechogarniająca Mama