Re-commerce w liczbach i globalnych trendach
Dane OLX wskazują, iż w 2024 roku polski rynek re-commerce osiągnął wartość 9,5 mld zł i zanotował 15-procentowy wzrost rok do roku. Udział tego segmentu w e-commerce sięga już 7,5 proc. Wciąż pozostaje to jednak poniżej średniej europejskiej, gdzie re-commerce odpowiada za około 14 proc. całego handlu online.
Według raportu ThredUp światowy rynek odzieży z drugiej ręki do 2029 roku ma osiągnąć wartość 367 mld dolarów. Tempo jego wzrostu będzie 2,7 razy szybsze niż całego rynku odzieżowego. To pokazuje, iż re-commerce jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się obszarów handlu internetowego.
W Polsce szczególną popularnością cieszy się elektronika. W badaniach OLX aż 83 proc. konsumentów potwierdziło uczestnictwo w obrocie używaną elektroniką. Wśród najczęściej wyszukiwanych produktów znalazły się telefony (iPhone ze wzrostem wyszukiwań o 117 proc.), laptopy, telefony i komputery.
Kategorie i modele re-commerce
Re-commerce obejmuje coraz szerszy katalog produktów. Po modzie i elektronice coraz częściej pojawiają się meble, sprzęt AGD, zabawki i produkty hobbystyczne. Pod względem wartości sprzedaży przez cały czas dominuje elektronika, co wynika z jej wysokiej ceny jednostkowej.
W praktyce wyróżnia się cztery modele funkcjonowania re-commerce w e-handlu. Pierwszy to resale, czyli klasyczna sprzedaż produktów z drugiej ręki między konsumentami. Drugi to buyback, w którym firmy odkupują towary, odnawiają je i sprzedają ponownie. Trzeci to trade-in, czyli wymiana starego produktu na zniżkę przy zakupie nowego. Ostatni model to rental, czyli wynajem krótkoterminowy, popularny w modzie czy elektronice.
Platformy takie jak Vinted rozwijają działalność w wielu z tych obszarów jednocześnie. Spółka notuje dynamiczny wzrost przychodów i zysków, a równolegle inwestuje w rozwój usług logistycznych i płatniczych, które wzmacniają segment re-commerce. Allegro z kolei zapowiada wdrożenie nowych rozwiązań wspierających zakupy używanej elektroniki.
Jak kupują Polacy? 93 proc. wybiera zakupy online, a 65 proc. robi to przez telefona
Bariery i wyzwania dla re-commerce w e-handlu
Największym problemem pozostaje brak zaufania konsumentów. Klienci obawiają się stanu technicznego produktów i braku gwarancji. Rozwiązaniem mogą być certyfikaty, testy jakości czy programy weryfikacji sprzedawców. Coraz większe znaczenie mają również systemy ocen i zabezpieczenia płatności, które podnoszą poczucie bezpieczeństwa.
Drugim wyzwaniem jest logistyka. Produkty używane wymagają dodatkowych procesów kontroli, magazynowania, naprawy i odnawiania. To podnosi koszty i wydłuża łańcuch dostaw. E-sklepy, które chcą wejść w re-commerce, muszą liczyć się z koniecznością dostosowania procesów obsługi i współpracy z partnerami logistycznymi.
Wyzwania obejmują także kwestie prawne. Sprzedaż używanych produktów wiąże się z obowiązkami wynikającymi z przepisów o rękojmi i odpowiedzialności za zgodność towaru z umową. Dla wielu mniejszych e-sklepów to bariera, która wymaga przygotowania odpowiednich regulaminów i procedur.
FAQ o re-commerce w e-handlu
- Jak e-sklep może rozpocząć działalność w re-commerce?
Najprościej od sprzedaży produktów powystawowych, zwrotów lub towarów odnowionych. Kolejny krok to program trade-in lub buyback. - Czy re-commerce w e-handlu obniża marże?
Marże są zwykle niższe niż przy nowych produktach, ale wyższą rotację i lojalność klientów można uznać za rekompensatę. - Jak budować zaufanie kupujących?
Transparentne opisy, zdjęcia, certyfikaty i gwarancje, a także widoczne oceny i opinie sprzedawców. - Które kategorie są najbardziej opłacalne w re-commerce?
Elektronika i moda premium, ponieważ klienci akceptują wyższą cenę przy odpowiedniej jakości i wiarygodności.
Chcesz, by Twój sklep internetowy zarabiał więcej? Pobierz teraz bezpłatny e-book „Dochodowy e-commerce 2025”. To aż 270 stron wskazówek od praktyków e-handlu.