Święty Mikołaj zamienił sanie na BMW. Wyjątkowa akcja pod galerią handlową

ddbelchatow.pl 1 godzina temu

Do Bożego Narodzenia zostało już kilka czasu. Zdecydowana większość mieszkańców naszego miasta te ostatni dni przed świętami poświęca na przygotowanie wigilijnych potraw, czy ozdabianie domów. Zupełnie inaczej przedświąteczne wolne wykorzystali natomiast Wiktor i Kuba. Dwaj młodzi bełchatowianie i miłośnicy sportowych samochodów kolejny rok z rzędu zakasali rękawy i ruszyli do wielogodzinnej pracy. Wszystko po to, żeby ponownie zorganizować wyjątkową akcję dla podopiecznych bełchatowskich domów dziecka.

BMW świecące jak choinki

We wtorek, 16 grudnia, przed wejściem do Galerii Bawełnianka stanęły dwa samochody. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż ich karoserię zdobiły setki lampek choinkowych. Niecodzienny widok przyciągał wzrok przechodniów, rodził również pytania, o cel takiej nietypowej dekoracji, a ten jest szczytny i łapiący za serce.

- Wraz z moimi przyjaciółmi od zawsze wierzyliśmy, iż pomaganie innym to nie obowiązek, ale przywilej. My mamy tę możliwość, by pomagać i dzielić się tym, co mamy, i staramy się z niej korzystać, kiedy tylko możemy. Szczególnie w okresie świątecznym, kiedy tak łatwo zapomnieć, iż nie każdy ma obok siebie rodzinę, która przytuli, zapyta o marzenia i spróbuje spełnić choć jedno z nich. Chcemy sprawić, by dzieci z Domów Dziecka nr 1 i nr 2 w Bełchatowie poczuły się zauważone. By choć na chwilę mogły być po prostu dziećmi, tymi czekającymi na prezent, który jest tylko dla nich. Wybrany z myślą o nich – mówi Wiktor, jeden z organizatorów akcji.

Tym razem do akcji można przyłączyć się również internetowo. Na portalu zrzutka.pl została bowiem założona wirtualna skarbonka, do której pieniądze można wpłacać bez wychodzenia z domu. Link znajduje się poniżej.

- Rok temu dużo osób widząc nas, chciało sobie zrobić zdjęcie z samochodami i dorzucić się do prezentów, ale nie mieli przy sobie gotówki. Dlatego w tym roku chcemy to ułatwić i oprócz zwykłych puszek mamy też tę na zrzutce – wyjaśnia Wiktor.

Osoby, które chcą wesprzeć akcję osobiście i przy okazji zobaczyć wyjątkowe samochody mają na to jeszcze kilka dni. W środę i czwartek (17 i 18 grudnia) Wiktora i Kubę będzie można spotkać przed Galerią Bawełnianka w Bełchatowie. Świąteczne BMW parkują przy wejściu od strony skrzyżowania ulicy Bawełnianej i Fabrycznej.

To jednak nie koniec. Od piątku do niedzieli (19-21 grudnia) akcja przeniesie się przed Galerię Olimpia, gdzie do Wiktora i Kuby dołączy jeszcze jedna osoba z super samochodem.

- W tym roku pozostało ciekawiej. Mamy nowsze samochody. Dołączy do nas też mój kolega, który przylatuje z Hiszpanii. On pokaże dużo droższe i lepsze auto niż nasze, więc jest co oglądać, a będzie jeszcze ciekawej – mówi Wiktor.

Akcję, podobnie jak rok temu, już w pierwszym dniu wsparł również prezydent Bełchatowa, Patryk Marjan, który odwiedził Wiktora i Kubę przed Bawełnianką. Włodarz postanowił rozpromować akcję i dzięki mediów społecznościowych poinformował o prowadzonej zbiórce. Podziw okazują również mieszkańcy.

- Bardzo podoba mi się akcja charytatywna chłopaków, mieli dobry pomysł i wykorzystali go, aby dzieciom zrobiło się miło. Młodzi, bystrzy i z dobrym sercem, są przykładem dla młodych pokoleń. Jak ktoś ma możliwości i chęci, to trzeba to doceniać. Bardzo doceniam i wspieram takie akcje, miejmy nadzieję, iż będą powtarzać zbiórkę co roku lub dodają jeszcze nowe okazję – mówi jedna klientek galerii.

https://www.tiktok.com/@user/video/7584577732730686742

Wyjątkowa zbiórka w Bełchatowie – jak to się zaczęło?

O akcji młodych bełchatowian pisaliśmy już w zeszłym roku. Jak mówili wówczas Wiktor i Kuba, wszystko zaczęło się chęci przyozdobienia samochodów i zaprezentowania ich na ulicach. gwałtownie jednak pomysł przerodził się w połączenie zabawy z pomocą i tak rozpoczęła się zbiórka na dom dziecka.

Gdy tylko samochody stanęły na parkingu puszka, zaczęła się zapełniać, a akcję wsparł m.in. były prezydent Bełchatowa, Tadeusz Rozpara. Finalnie po podliczeniu wszystkich zebranych pieniędzy okazało się, iż na prezenty bełchatowianie przekazali dokładnie 3506,91 zł. Organizatorzy zbiórki postanowili jednak nieco przekroczyć budżet i do dzieci trafiły upominki za ponad 3700 zł.

- W prezentach znalazły się słodycze, zabawki artykuły biurowe, bilety do Kina Helios, namiot na biwak, kosmetyki i wszystkie rzeczy, które ustaliliśmy wcześniej z paniami z domu dziecka. Łzy wzruszenia były. Myślę, iż to było nieuniknione zarówno po stronie dzieci, jak i po naszej – mówi wówczas Wiktor.

Przebieg wizyty chłopaków w placówce można zobaczyć w poniższym artykule.

https://ddbelchatow.pl/wydarzenia/wyjatkowa-akcja-kierowcow-bmw-swiecace-samochody-podjechaly-pod-dom-dziecka-i-foto/uepvUGm4vIB7JlBaBRaf

Setki metrów lampek, taśma i kilkanaście godzin pracy

Widok ozdobionych samochodów zachwyca przechodniów, ale rodzi też wiele pytań, o proces tworzenia nietypowej dekoracji. Okazuje się, iż jest on bardzo czasochłonny.

- Wszystko jest klejone na takie małe kawałki taśmy bezbarwnej. W tym roku już wiemy jak to robić, więc wszystko rozplanowaliśmy, tak żeby było równo i specjalnie odpaliliśmy transmisję na żywo z oklejania aut. Jedno robiliśmy ponad sześć godzin, a drugie siedem. Zużyliśmy blisko 400 metrów lampek – wyjaśnia Kuba.

Warto zaznaczyć, iż praktycznie wszystkie elementy samochodów, które są ruchome, działają tak, jak powinny. Można m.in. otwierać drzwi czy okna. Przechodnie zwracali również uwagę na lakier, jednak Kuba i Wiktor zapewniają, iż z samochodami po oklejeniu nie dzieje się nic złego.

- Lampki są przymocowane na tyle mocno, iż nie rysują lakieru. Już wiemy, iż taśmę trzeba zrywać powoli, ale choćby jak zostanie trochę kleju to po dwóch, trzech ręcznych myciach wszystko schodzi. Ja mam też położoną folię, więc zupełnie nie mam się o co martwić – wyjaśnia Kuba.

Akcja dopiero się rozkręca, na internetowej zbiórce jest już jednak ponad 800 zł. O tym, czy w tym roku uda się pobić rekord i zebrać jeszcze więcej niż poprzednio zadecyduje hojność mieszkańców. Z całą pewnością jednak prezenty i samochody wywołają w tym tygodniu jeszcze wiele uśmiechów i radości.

Idź do oryginalnego materiału