Radykalna przeróbka się wydarzyła. Forma uległa całkowitemu przeobrażeniu... Ponieważ nowy sTwór powstawał cieńszymi drutami niż TEN stary, w efekcie zrobił się mniejszy. Musiałam rękawom dosztukować coś na szybko. Z jakiegoś sieciówkowego melanżu dodziergałam długie ściągacze. I takąż czapkę.
Tę tajemniczą jurajską miejscówkę z tła pokazywałam kiedyś tutaj.

Ruiny strażnicy w Ryczowie, na jurajskim ostańcu:
fot. Sivka