[R] GPM Atlas II

papermodels.pl 3 tygodni temu
W przerwach (niewielkich) od zajmowania się dziećmi staram się coś sklejać i oto zabrałem się za duże jak na mnie wyzwanie holownik Atlas II (wyd. GPM). Można powiedzieć, iż porwałem się, ale taki wybór bo nigdzie mi się nie spieszy a i model zwyczajnie mi sie podoba - jest repliką egzemplarza którego portem macierzystym jest Gdańsk z którego pochodzę.

Na tę chwilę po wielu tygodniach pracy (rozłożonego na wiele krótkich epizodów) jestem na etapie oklejania kadłuba. Spodziewałem się wyzwań, ale należycie się przygotowałem wielokrotnie szpachlując i szlifując bryłę i z efektu jestem zadowolony. Udało się uniknąć grubszych zabrudzeń a delikatne załamania kartonu w wyniku zaoblania pojawiły się tylko na pierwszych paskach poszycia. Klejone na Butapren - całkiem sprawnie, lepiej niż się spodziewałem nie mniej mogłoby byc lepiej - powstały delikatne zafalowania powierzchni niewidoczne na zdjęciach podejrzewam, iż w wyniku nierównomiernego nakładania lub docisniecia kleju choć i tak wycisnąłem z tego mam wrażenie max. Przemyślenie mam takie, iż następnym razem będę próbował albo jakimś klejem kontaktowym w spray'u, albo na taśmę dwustronną.

Ostatecznie wiekszość drobnych niedociągnięć powinienem móc usunąć jako, iż będę musiał kałub malować (przynajmniej tę czerwoną część) z uwagi na oczywisty problem widoczny na zdjęciach - różnice w kolorach wydruku. Kupiłem choćby za niewielką kwotę drugi egzemplarz modelu i tam problem w wydruku jest ten sam. Nie znam innej możliwości niż pomalowanie - tzn znam ale nie mam aerografu, żeby probować nakładać jakieś filtry wyrównujące kolor. Na to będę kładł jakiś werniks matowy albo półmatowy, żeby wyrównać efekt do reszty modelu. Reszty nie planowałem i nie planuję malować, karton mam jedynie przejechany Kaponem nierozcienczonym 1 raz i taki efekt końcowy mi się podoba.

I tu pojawia się wyzwanie, z którym na razie nie wiem jak sobie poradzić, a mianowicie musze zachować białe liczby od głębokości zanużenia znajdujące się w przedniej części kadłuba (wys. 3mm). Teoretycznie ponieważ mam drugi egzemplarz elementu mógłbym próbować wyciąć maski metodą dzięciolenia, ale kurcze przy tej wielkości to będzie bardzo karkołomne i jestem pewnien, iż efekt będzie słaby. Przyszło mi też do głowy, żeby zrobić kalkomanie po prostu drukując te liczby i choćby bym chetnie gdzies je zamowil o ile koszt nie bedzie zbyt wygórowany.


IMG_1846.jpg (Rozmiar: 364.72 KB / Pobrań: 17)

IMG_1848.jpg (Rozmiar: 371.91 KB / Pobrań: 13)

IMG_1850.jpg (Rozmiar: 345.64 KB / Pobrań: 13)

IMG_1847.jpg (Rozmiar: 208.36 KB / Pobrań: 15)
Idź do oryginalnego materiału