Międzynarodowy Dzień Psa na krakowskim lotnisku obchodzono wyjątkowo – z udziałem bohaterów, którzy na co dzień nie mają mundurów, ale ich rola w bezpieczeństwie i obsłudze pasażerów jest nieoceniona. Psy pracujące w Kraków Airport wspierają Straż Graniczną, Izbę Celno-Skarbową, sokolnika, a także – jako pierwsze w Polsce – pomagają podróżnym redukować stres przed lotem.
– To niezwykle ważna część naszej codzienności. Psy nie tylko czuwają nad bezpieczeństwem, ale też wnoszą coś, czego nie zastąpi żadna technologia – poczucie spokoju i zaufania. Bez nich funkcjonowanie lotniska wyglądałoby zupełnie inaczej – podkreślił prezes Kraków Airport Łukasz Strutyński podczas spotkania zorganizowanego przed Centrum Edukacji Lotniczej.
Na krakowskim lotnisku pracuje dziesięć psów różnych ras. Każdy ma swojego opiekuna i specjalistyczne zadania – od wykrywania substancji niebezpiecznych, przez współpracę z sokolnikiem, po udział w programie wsparcia pasażerów. W tej ostatniej roli szczególnie wyróżniają się Zen, Lara, Pati i Ciri. Wraz z dog handlerką Katarzyną Harmatą tworzą unikalny w skali kraju zespół pomagający zestresowanym podróżnym.
Lotnisko nie zapomina też o pupilach pasażerów. W punktach informacji pasażerskiej dostępne są specjalne apteczki dla zwierząt.
