Zakup butów przez internet? Dlaczego nie, ale jak przymierzyć i dobrać rozmiar buta kupując przez internet? Są na to aplikacje! Wirtualna przymierzalnia 3D trafiła właśnie do apki CCC. Sprawdzamy, jak działa takie przymierzanie butów online i czym różni się od tego dostępnego w eObuwie.
Aplikacja mobilna sklepu CCC doczekała się właśnie aktualizacji z nową funkcją: wirtualną przymierzalnią 3D. Klienci mogą bez wychodzenia z domu (albo i poza domem) sprawdzić, jak wybrany model buta będzie wyglądał na stopie, zanim zdecydują się go zamówić. Nie jest to jednak jedyna apka, która pozwala przymierzyć i kupić buta przez internet.
W sklepach z oprogramowaniem na telefony takich jak Google Play (Android) i App Store (iPhone) można również znaleźć, oprócz nowej apki CCC, program eObuwie. Co ciekawe, ta marka również należy… do Grupy CCC. Sprawdziliśmy, co potrafią oba programy z opcją skanowania stopy w celu wirtualnej przymiarki przed zakupem butów i czym w zasadzie się różnią.
CCC i skaner stopy w aplikacji – przymierzanie i zakup butów przez internet
Od teraz do tego, aby sprawdzić, jak wybrana para butów prezentuje się na stopie, wystarczy telefon z apką CCC i aparatem. Wirtualna przymierzalnia 3D działa w trybie AR (Augmented Reality). A jak jej używać? Po odpaleniu programu wystarczy zalogować się założyć nowe konto (lub zalogować się na istniejące) i przewinąć o jeden ekran w dół pierwszą zakładkę do sekcji Wirtualny Salon.
Po wybraniu wspomnianej opcji i wciśnięciu przycisku „Przymierz” na ekranie pojawiają się wyniki wyszukiwania butów, w tym takich marek jak Adidas, Reebok, Asics, Jenny Fairy, Vans itp. Listę można dodatkowo filtrować w zależności od potrzeb. Po wybraniu konkretnego modelu wystarczy wcisnąć przycisk „Zobacz na swojej stopie” i skierować aparat w stronę swoich lub cudzych kończyn.
Po kilku chwilach wirtualny model buta zostaje nałożony na obraz z kamery.
Ze stopy – tudzież stóp, bo apka pozwala przymierzyć przez internet oba buty – nie trzeba choćby zdejmować skarpetki. CCC ogarnia wszystko automatycznie. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by np. podejść do lustra i zobaczyć, jak dana para butów będzie prezentowała się w odbiciu. Jedyne, czego zabrakło, to funkcji robienia zdjęć (co można obejść poprzez zrzuty ekranu).
A jak to działa w praktyce? Przyznam szczerze, iż szału nie ma. Trójwymiarowy statyczny model buta potrafi przechodzić na obrazie z kamery przez kostkę, a grafika może mieszać się z elementami otoczenia lub dziwnie drgać, więc można zapomnieć o sprawdzeniu buta podczas ruchu. Przy pewnej dozie wprawy da się jednak znaleźć pozycję, która pozwala na zrobienie wspomnianego zrzutu ekranu.
CCC pozwala przymierzyć na start około 100 par butów. Trochę czasu minie, zanim w bazie aplikacji pojawią się wszystkie modele obuwia sprzedawanego przez CCC, ale firma obiecuje, iż lista będzie się poszerzać. Docelowo mają pojawić się w nich wszystkie – ale czy to się stanie zależy pewnie od tego, czy klienci faktycznie będą tej aplikacji używali.
Jak dobrać rozmiar buta kupując przez internet? Przymierzenie butów w aplikacji eObuwie
Opcja skanowania stopy w aplikacji CCC pojawiła się dopiero teraz, ale już wcześniej Grupa CCC dysponowała podobnym rozwiązaniem, które cały czas działa. Klienci mogą skorzystać z aplikacji eObuwie. Również i w tym przypadku po pobraniu programu trzeba założyć w nim konto, a następnie odszukać w nim sekcję Użytkownik i przejść do pozycji o nazwie eSize.me.
Skanowanie stopy w eObuwie działa przy tym na nieco innej zasadzie niż w apce CCC i służy do czegoś innego. Można wykonać samodzielnie lub z pomocą drugiej osoby. Nie służy on wyświetlaniu trójwymiarowego modelu buta, tylko ułatwia dobranie idealnego rozmiaru wybranej pary butów – co jest świetną wiadomością, bo w sklepach online nie ma możliwości dokonania przymiarek przed zakupem.
Również i tutaj nie trzeba pokazywać nikomu swojej gołej stopy – aplikacja po uruchomieniu trybu skanowania prosi o założenie skarpetek w jednolitym kolorze. Trzeba znaleźć też kawałek płaskiej ciemnej podłogi (bez dywanu i kafelków) i położyć na niej białą kartkę A4 dla osób z małymi stopami lub A3 dla osób z rozmiarem buta większym niż 43.
Czy warto bawić się w przymierzanie butów online?
Sam kupuję buty zwykle w rozmiarze 43, ale skanowanie z użyciem kartki A4 (nie mam pod ręką arkusza A3) okazało się niezwykle upierdliwe. Tak jak w przypadku lewej stopy udało mi się go wykonać po kilku próbach (aczkolwiek algorytmy sugerują, iż powinienem kupować buty w rozmiarze 42, które zwykle są na mnie za małe), tak prawej stopy zmierzyć mi się nie udało wcale.
Skan tej jednej stopy, wykonany w aplikacji eObuwie, mimo wszystko przypisałem do konta eSize.me, co teoretycznie powinno pozwolić mi na zaimportowanie go również do apki CCC. W praktyce system nie znajduje tego skanu. Program zamiast tego sugeruje wizytę w salonie CCC i… wykonanie skanu na miejscu. Niestety całkowicie rozmija się to z ideą przymierzania butów bez wychodzenia z domu.
Jeśli chodzi jednak o samo eObuwie, to tutaj skan stopy faktycznie brany jest pod uwagę podczas wyboru rozmiaru buta. Aplikacja pokazuje obrys zeskanowanej stopy (ale najwyraźniej w odbiciu lustrzanym – skanowałem lewą, a program pokazuje prawą) nałożony na szkic podeszwy danego modelu. Można sprawdzić, który rozmiar będzie w sam raz, który ujdzie oraz te za duże i za małe.