Od trzech dni Kasia szorowała każdy zakamarek domu, jakby nie kurz był wrogiem, ale czas, który dzielił ją od syna. Obudziła się przed świtem, choć autobus miał przyjechać do wsi dopiero po południu. I tak nie mogła spać. Tomek wracał do domu po pięciu latach spędzonych w Niemczech. Pięć lat, podczas których widziała go tylko […]