Przetestowałam japoński lifting 3D. Efekty całkowicie mnie zaskoczyły
Zdjęcie: Efekty japońskiego liftingu
Czy masaż może dać więcej niż botoks? Gdy położyłam się na stole w gabinecie terapeutki, która specjalizuje się w japońskim liftingu twarzy, przekonałam się, iż coś w tym jest. Nie potrzebowała igieł, skalpela, a choćby serum, by poprawić mój wygląd. Policzki stały się bardziej zaokrąglone, skóra napięta jak po śnie pod tlenem, natomiast kąciki ust lekko uniesione. Nie spektakularnie, ale naturalnie.














