
Domowe obowiązki bywają podstępne. Wystarczy chwila nieuwagi podczas prasowania bluzki, aby skończyć z przypalonym żelazkiem i ze zniszczonym ubraniem. Niestety zwęglona tkanina nadaje się już tylko do wyrzucenia, ale nie żelazko. Ten sprzęt na szczęście można odratować. Poznaj sprawdzony domowy trik na usunięcie zanieczyszczeń bez pomocy specjalnych środków ze sklepu. Wystarczy to, co już masz w kuchni. Jedno warzywo przywróci stopie żelazka dawną elegancję.
Jak usunąć przypalenia z żelazka?
Dużą cebulę przedziel na pół i pozbądź się zewnętrznej warstwy. Żelazko delikatnie podgrzej – ale tak, żeby nie parzyło w dłonie. Odepnij je od gniazdka elektrycznego dla bezpieczeństwa. Przystaw cebulę do powierzchni i stopniowo pocieraj przypaloną stopę. Warzywo zacznie wydzielać płyn, a brud namięknie. Żelazko zostaw w spokoju na ok. 10 minut. Później sięgnij po lekko mokrą szmatkę i usuń sok, a także resztki zabrudzeń.
Żelazko powinno być czyste jak nowe. Gdyby jednak gdzieniegdzie zostały ślady spalenizny, przeprowadź zabieg jeszcze raz. Warto dodać, iż cebulę najlepiej aplikować na ciemny osad od razu, gdy on się pojawi. Potem się utrwali i walka z nim będzie bardziej żmudna.
Inny trik na przypalone żelazko
Z przypaleniami na żelazku dobrze rozprawi się pasta do zębów. Gdy urządzenie ostygnie, należy posmarować stopę niezbyt grubą warstwą kosmetyku i rozsmarować np. ściereczką. Potem należy go zmyć i wyczyścić szczeliny parowe patyczkiem kosmetycznym, ponieważ tam mogła dotrzeć pasta. Patent polecany jest szczególnie dla żelazek aluminiowych.