Przesyłka.

drzoanna2.wordpress.com 3 tygodni temu

Jakiś czas temu czekałam na przesyłkę z wyjątkowo cenną porcelanową zawartością.
Już przy otwieraniu skrytki w paczkomacie włączyło mi się alarmowe światełko, bo paczka wydała mi się jakaś taka podejrzanie mała.
Ale ok, przynoszę do domu, gwałtownie zrywam wierzchni papier i kurde – suszarka do włosów!
No kurde – wiedziałam, iż tak będzie!
Pudełko oryginalnie pozaklejane i pachnące świeżością w rodzaju „prosto ze sklepu AGD„, wygląda na nigdy nie otwierane i metka z ceną obecna.
Pierwsza myśl – kurde, ten durny InPost pomylił skrytki, ktoś zamiast suszarki dostanie moją filiżankę i choćby się nie zorientuje, jaki to skarb. Wkurzona sprawdzam etykietę przesyłki, ale wygląda, jakby dane się zgadzały, hmmm, dziwne… I dopiero wtedy błysk olśnienia, rozpakowuję pudełko, a w środku, super zabezpieczona folią bąbelkową – moja filiżanka.
Tia, brawo ja 😛

Więcej w tej kategorii: https://drzoanna.wordpress.com/category/blog-spis-tresci/

—————————————————

Idź do oryginalnego materiału