Warto wiedzieć, iż zachowania kulinarne również opierają się na regule społecznego dowodu słuszności. O co chodzi? Zasada opisana była przez psychologa Roberta Cialdiniego. Jeżeli znamy ludzi, którzy postępują w określony sposób i takie działanie przynosi pozytywne skutki, to uważamy to za wartościowe działanie. Wśród tych reguł często wybieramy też te, które pasują do naszego światopoglądu. Dlatego najdziwniejsze wskazówki kulinarne mają szansę przetrwać, o ile nasze mamy lub babcie przekazywały je jako słuszne.
Przelewanie wodą makaronu, wyrabianie ciasta drożdżowego i bezkofeinowa kawa. Kuchenne przesądy pod lupą. Oto 9 kulinarnych faktów i mitów

Reguła autorytetu a kulinarne marnotrawstwo
Podobnie ma się rzecz z regułą autorytetu. Na przykład, gdy jakąś zasadę promuje znany szef kuchni. Kilka lat temu Gordon Ramsay, szef odznaczony gwiazdką Michelin, w swoim programie kulinarnym zalecał np. dolewanie oliwy z oliwek do wody podczas gotowania makaronu. Nowicjusze kulinarni przez szacunek, jakim go darzą, taką poradę przyjmowali bez potrzebnej refleksji.
Dolewanie oliwy do wody na makaron
Jeszcze kilka lat temu powszechną wskazówką dla kucharzy było dolewanie oleju lub oliwy do wrzątku, służącego do gotowania makaronu. Sugerowano się regułą autorytetu. Z czasem zrozumiano, iż jest to błąd i marnowanie tłuszczu. Zgodnie z powiedzeniem „oliwa na wierzch wypływa”, dolewanie oliwy do wrzątku nie ma istotnego znaczenia dla gotującego się makaronu al dente. Aby ten był jędrny, trzeba wziąć duży garnek i gotować makaron w takiej ilości wody, aby mógł swobodnie pływać. Cenną oliwę lepiej zachować do spaghetti aglio e olio (złożonego z czosnku i oliwy z oliwek).

Tak zrobisz tradycyjne i proste spaghetti. Potrzeba tylko trzech składników
Makaron aglio e olio to jedno z prostszych dań kuchni włoskiej. W najbardziej podstawowej wersji wystarczą jedynie oliwa, czosnek i makaron spaghetti ugotowany al dente. W wersji rozszerzonej można do...

Gotowanie rosołu podczas burzy
Najczęściej powtarzaną „zasadą” jest ta dotycząca gotowania rosołu podczas burzy. Niektórzy uważają, iż nie powinno się tego robić, ponieważ rosół skwaśnieje. Nie ma na to potwierdzenia naukowego, jednak uważa się, iż latem, tuż przed burzą, gdy jest duszno i wilgotno, szybciej namnażają się bakterie gnilne. Dlatego rosół gotowany podczas burzy może nie być smaczny, a towarzyszące jego przygotowaniu upały mogą skrócić czas jego przydatności do spożycia.