Tatry to najwyższe góry Polski, które zimą oferują wyjątkowo wymagające warunki, czasami choćby i dla najbardziej doświadczonych turystów. Na szczęście są i takie miejscówki w Tatrach, gdzie zimą może być bezpiecznie, łatwo i niezwykle malowniczo. Takim miejscem jest właśnie polana Kalatówki, do której prowadzi przyjemna i widowiskowa trasa.
Tatry zimą — na jaki szlak można się wybrać o tej porze roku?
Zima w Tatrach jest zachwycająca i przyciąga turystów spragnionych białego szaleństwa niczym magnes. Wiele szlaków o tej porze roku jest zamkniętych bądź też przeznaczonych dla osób z odpowiednim doświadczeniem. Na szczęście są również i takie, które są bezpieczne i malownicze, w sam raz dla całych rodzin oraz osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z górskimi wędrówkami.
Taką propozycją jest zimowa wycieczka na Kalatówki. To malownicza polana położona w Dolinie Bystrej, niedaleko Kuźnic. To z kolei jedno z najpopularniejszych miejsc wśród turystów, z którego rozpoczyna się wiele górskich tras, tych bardziej wymagających, jak i tych, które są w sam raz dla początkujących turystów. Stąd też można właśnie wyruszyć na Polanę Kalatówki.
Ta mieści się w Tatrach Zachodnich i jak na polanę przystało, jest dość płaskim i otwartym terenem, który z każdej strony otacza las. Chętnych do odwiedzenia tego miejsca o każdej porze roku z pewnością nie brakuje. Można tu bowiem usiąść i delektować się pięknem górskich krajobrazów.
Zobacz także: Nowa atrakcja w polskich górach. Już w ferie będzie można skorzystać
Kalatówki — zimowa trasa dobra dla całych rodzin
Kalatówki to popularne miejsce w Tatrach, które w tej chwili mieści się na obszarze Tatrzańskiego Parku Narodowego. Wobec tego, podczas wycieczki na tę polanę należy przestrzegać panujących tutaj przepisów. Trasa z pewnością warta jest do przebycia, gdyż jest łatwa i nie wymaga specjalistycznego sprzętu. To przyjemny spacer w otoczeniu tatrzańskiej przyrody.
Można tutaj podziwiać piękne widoki, które padają, chociażby na takie szczyty jak Kasprowy Wierch czy Giewont. Po drodze mija się takie miejsca jak klasztor Albertynek na Kalatówkach, a w nim pustelnię Brata Alberta. Na miejscu znajduje się natomiast murowany Hotel Górski PTTK Kalatówki, który w swojej ofercie ma noclegi, a także możliwość skorzystania z oferty kawiarni bądź też restauracji.
Zimą Kalatówki są szczególnie polecane dla rodzin z dziećmi, gdyż jest to doskonałe miejsce na odrobinę białego szaleństwa. To jedna z kilku lokalizacji, która sprawdzi się do jazdy na sankach. Z pewnością będzie to nie lada rozrywka zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.
Może cię zainteresować: Na stokach w Polsce jest zbyt drogo? Rzut beretem od granicy zapłacisz za narty znacznie mniej
Jak dotrzeć na Kalatówki? Trasa dobra choćby dla początkujących
Szlak na Kalatówki to przyjemna propozycja zimowej wycieczki w Tatry. Wędrówka rozpoczyna się w Kuźnicach, skąd trasa nabiera lekko wysokości i prowadzi Drogą Brata Alberta. Należy trzymać się niebieskiego oznakowania szlaku, który doprowadzi do Polany Kalatówki i to właśnie tam większość turystów kończy swoją wędrówkę. Są jednak i tacy, którzy dalej podążają za niebieskim szlakiem prowadzącym na Halę Kondratową.
Trasa w zależności od warunków zajmuje około 50-60 minut. Pomimo niskiego poziomu trudności, należy zachować odpowiednią ostrożność ze względu na występujący śnieg czy też lód. Po około godzinnej wędrówce szlak doprowadza do otwartej przestrzeni, jaką jest polana Kalatówki.
Po przejściu szlaku na Kalatówki na miejscu można skorzystać z ofert znajdującego się na polanie schroniska, oddać się zimowemu szaleństwu, a także wziąć udział w ćwiczeniach poszukiwania poszkodowanego na lawinisku. Na polanie mieści się bowiem Treningowe Centrum Lawinowe. Jak widać, Kalatówki są łatwą i malowniczą propozycją zimowej wycieczki w Tatry, która dostarczy pięknych widoków i odrobinę białego szaleństwa.
Zobacz też:
Nie wiesz, gdzie jechać na grudniowy weekend? W tym miejscu w Polsce poczujesz się, jak w bajce
Planujesz ferie w górach? Tyle zapłacisz za wypoczynek i narty
Na stokach w Polsce jest zbyt drogo? Rzut beretem od granicy zapłacisz za narty znacznie mniej