Prosty szlak na jesienną wycieczkę w Tatry. Poradzą sobie choćby dzieci

top.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: /East News


Tatry zachwycają o każdej porze roku. Nie inaczej jest jesienią, kiedy przyroda przybiera wyjątkową paletę barw. Warto wtedy postawić na takie szlaki, które dostarczają spektakularnych widoków. Takim jest między innymi trasa na Gęsią Szyję przez Rusinową Polanę. To propozycja wycieczki, z którą poradzą sobie choćby dzieci.

Rusinowa Polana to jedno z najbardziej malowniczych miejsc w Tatrach. Dokładając odrobinę wysiłku, można stamtąd wyjść na Gęsią Szyję po kolejną porcję zachwycających widoków. Te jesienią potrafią wyjątkowo oczarować. Wobec tego, jeśli poszukujesz łatwej i przyjemnej wycieczki w Tatry na jesienny weekend, ta trasa będzie strzałem w dziesiątkę. Satysfakcja z górskich widoków jest tutaj niemal gwarantowana.

Łatwa wycieczka z tatrzańskimi widokami

Łatwa trasa, która chwilami przybiera postać przyjemnego spaceru z górskimi widokami. Tak można opisać wycieczkę na Gęsią Szyję przez Rusinową Polanę. To miejsce w Tatrach jest jednym z najchętniej wybieranych na rodzinne wycieczki i nie tylko. Zdecydowanie nie ma się co temu dziwić.

A wszystko to między innymi przez łatwy poziom trasy, a także malownicze położenie. Rusinowa Polana to bowiem polana reglowa leżąca w polskich Tatrach Wysokich. Położona na wysokości około 1180-1300 m n.p.m. oferuje relaks wśród gór na powierzchni wynoszącej około 20 hektarów.

Rusinowa Polana leży pomiędzy Gołym Wierchem a Gęsią Szyją, która może stanowić końcowy punkt łatwej i przyjemnej wycieczki w Tatry. To z kolei jest szczyt mierzący 1489 m n.p.m., który jest najwyższym w grupie masywu o tej samej nazwie. To jedno z takich miejsc w Tatrach, w którym można siedzieć godzinami i podziwiając piękno i majestatyczność gór.

Zobacz także: To miejsce najlepiej odwiedzić jesienią. Popularna atrakcja dostępna tylko do końca października

Wycieczka na Gęsią Szyję. Co warto wiedzieć?

Na Gęsią Szyję wiedzie prosty szlak, który jest dobrą opcją również, jeżeli chodzi o wycieczki z dziećmi. Czaruje widokami o każdej porze roku, dlatego idealnie sprawdzi się w przypadku jesiennych wycieczek. Zdaniem stałych bywalców, to właśnie o tej porze roku Rusinowa Polana i Gęsia Szyja zachwycają widokami najbardziej.

Trasa w te miejsca w Tatrach jest świetnym wyborem dla osób, które stawiają swoje pierwsze kroki w Tatrach. Wariantów tras jest kilka, jednak to ta z początkiem w Wierchu Poroniec cieszy się relatywnie największą popularnością.

W tym przypadku należy kierować się zielonym szlakiem, który prowadzić będzie przez niezwykle malownicze zakątki. Według przewidywań trasa zajmuje około dwóch godzin, podczas których do pokonania jest 4,5 km, a także 427 metrów przewyższenia.

Sprawdź także: To wyjątkowa wieś na Podhalu. Prawdziwa perełka niedaleko Zakopanego

Rusinowa Polana uwielbianym miejsce w Tatrach o każdej porze roku

Wędrówka na Gęsią Szyję rozpoczyna się od parkingu samochodowego na Wierchu Poroniec. Podążając za zielonymi oznaczeniami, pokonuje się łatwą trasę, która chwilami przybiera spacerowego charakteru. Po drodze można minąć rodziny z wózkami, a także i seniorów. Jest to więc trasa dobra dla osób w różnym wieku.

Powolnym tempem trasa pnie się w górę, aby tuż po wyjściu z lasu ukazać pierwsze widoki na tatrzańskie szczyty. A to dopiero początek tak wyjątkowych widoków podczas tej wycieczki. Dotarcie do Rusinowej Polany, pozwala ujrzeć jeszcze bardziej fenomenalne panoramy. Nie ma się co dziwić temu, iż miejsce to jest jednym z popularniejszych w całych Tatrach.

Wizyta na polanie to doskonała okazja do zrobienia sobie przystanku, aby móc delektować się widokami, a także zebrać siły przed dalszą wędrówką. Sporo osób w tym miejscu kończy swoją wycieczkę, jednak warto podjąć nieco więcej wysiłku, aby zdobyć Gęsią Szyję. Tutaj trasa jednostajnie pnie się w górę, przez co można złapać lekką zadyszkę. Widoki jednak wszystko rekompensują.

Trasa należy do technicznie łatwych. Utworzone stopnie sprawiają, iż zdobywanie szczytu staje się wygodne. Nawet przy złapaniu lekkiej zadyszki, zapomina się o włożonym trudzie, gdy oczom ukazują się widoki, które jesienią przybierają wyjątkowego charakteru.

Zobacz też:

Nazywają go "małym Luwrem" Leży w centralnej Polsce i zachwyca architekturą

​Ponad 30 tys. darmowych biletów na podróż marzeń po Europie. Jest warunek

To jedno z najstarszych polskich uzdrowisk. Krakowianie mają do niego rzut beretem

Idź do oryginalnego materiału