
42-letni obywatel Ukrainy, który właśnie opuścił mury więzienia w Tarnowie, zamiast cieszyć się wolnością, od razu trafił w ręce Straży Granicznej. Funkcjonariusze nie mieli wątpliwości – mężczyzna skazany za przestępstwa seksualne nie ma prawa pozostać na terenie Polski.
Wyrok i szybka decyzja o deportacji
2 października 2025 roku skazany wyszedł z Zakładu Karnego w Tarnowie, gdzie odbywał sześciomiesięczną karę orzeczoną przez Sąd Rejonowy Kraków–Podgórze. Odpowiadał m.in. z art. 200 §1 Kodeksu karnego, dotyczącego przestępstw o charakterze seksualnym.
Jeszcze zanim opuścił zakład karny, Komendant Miejski Policji w Tarnowie złożył wniosek o zobowiązanie go do opuszczenia Polski. W ślad za tym Komendant Placówki Straży Granicznej w Tarnowie wydał decyzję administracyjną o deportacji oraz zakaz ponownego wjazdu na teren Polski i całej strefy Schengen przez najbliższe 10 lat.
Deportacja bez zbędnej zwłoki
Funkcjonariusze Straży Granicznej nie zwlekali. Jeszcze tego samego dnia po południu skazany został przewieziony do Placówki SG w Medyce. Tuż po godzinie 18 zakończono formalności i odprowadzono go na przejście graniczne. 42-latek został odesłany na Ukrainę, a polskie służby zamknęły przed nim granicę na długą dekadę.
Źródło i fot.: KaOSG w Nowym Sączu