Tegoroczny sezon wystawowy, Muzeum Śremskie zainaugurowało 4 lutego wystawą „Projekt Przestrzeń”
Kuratorki wystawy – Katarzyna Słuchocka i Joanna Stefańska z Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej zaprosiły do uczestnictwa 26 artystów reprezentujących 10 ośrodków nauki i sztuki: Uniwersytet Artystyczny im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu, Akademię Sztuk Pięknych im. W. Strzemińskiego w Łodzi, Akademię Sztuk Pięknych im. E .Gepperta we Wrocławiu, Akademię Sztuk Pięknych im. J. Matejki w Krakowie, Akademię Sztuki w Szczecinie, Wydział Sztuk Pięknych Uniwersytetu im. M. Kopernika w Toruniu, Wydział Sztuki Uniwersytetu im. J. Długosza w Częstochowie, Wydział Sztuki Uniwersytetu Technologiczno- Humanistycznego w Radomiu oraz Wydział Architektury Politechniki Poznańskiej.
W śremskim muzeum mogliśmy oglądać prace Zbigniewa Bajka, Krzysztofa Balcerowiaka, Andrzeja Banachowicza, Andrzeja Brzegowego, Aleksandry Gieragi, Klaudii Grygorowicz- Kossakowskiej, Andreasa Guskosa, Renaty Jackowiak, Jarosława Janasa, Jacka Jarczewskiego, Roberta Juno, Pauliny Kowalczyk, Andrzeja Macieja Łubowskiego, Zdzisława Mackiewicza, Tomasza Matusewicza, Arkadiusza Marcinkowskiego, Andrzeja Markiewicza, Grzegorza Nowickiego, Arkadiusza Polewki, Katarzyny Słuchockiej, Joanny Stefańskiej, Zbigniewa Szota, Krzysztofa Ślachciaka, Zdzisława Wiatra, Andrzeja Zdanowicza i Marka Ziajko.
Plakat do wystawy, z archiwum Muzeum Śremskiego
Artyści, którzy wzięli udział w wystawie, zaprezentowali 61 prac, które pokazały w jak różny sposób można zinterpretować temat. Wystawa dała artystom możliwość pokazania efektów indywidualnych poszukiwań postrzegania przestrzeni. Znalazły się na niej fotografie, obrazy olejne, grafiki, akwarele, pastele, szkice i instalacje.
Twórcy śmiało wykorzystują nowoczesne techniki druku na metalu, potencjał fotografii cyfrowej i inne, nie stronią też od technik tradycyjnych Wystawa stała się pretekstem do artystycznego spotkania- zarówno artystów, jak i samych prac. Okazją do spotkania i dyskusji o przestrzeni, formach i o… życiu. Pokazała podobieństwa i różnice. Różnice przede wszystkim. Ta wielogłosowa prezentacja bardzo podobała się gościom obecnym na wernisażu, oraz tym, którzy odwiedzili wystawę później.
Po wernisażu rozmawiam z jedną z kuratorek wystawy, Katarzyną Słuchocką.
Ewa Nowak: Skąd wziął się pomysł na wystawę?
Katarzyna Słuchocka: Chciałyśmy zorganizować dobrą wystawę, wystawę w której wziąć mieli udział artyści z czołówki, z grupy najlepszych. Świadomość charakteru przestrzeni w Muzeum Śremskim kusiła, aby właśnie w tych wnętrzach, pięknych, ale niełatwych ekspozycyjnie, zmierzyć się z różnorodnością postaw twórczych i efektami prac wykonywanych na zróżnicowanych formatach i w odmiennych technikach.
EN: A tytuł – czy ma coś sugerować?
Archiwum Muzeum Śremskiego
KS: „Projekt Przestrzeń”– projekt czyli idea szerzej pojmowana, a mianowicie nie tylko jako wystawa, ale kontekst jej towarzyszący Jako tło i pretekst do dyskusji, refleksji. To daje szansę na wielowątkową narrację i realizację podjętego tematu. Przestrzeń rozumiana wielopoziomowo kryje w sobie tajemnicę i pierwiastek nieskończoności, tak jak twórczość artystyczna zdaje się nie mieć końca, a rysunki, grafiki, malarstwo trwać będą wiecznie niosąc ze sobą informacje zakodowane przez samych autorów.
EN: W jaki sposób dobrały panie uczestników wystawy, bo nie są to tylko artyści poznańscy?
KS: Starałyśmy się dotrzeć do najlepszych, do aktywnych twórczo, skupiając się w tym przypadku tylko na reprezentantach medium malarskiego i graficznego.
EN: Czy zaprezentowane prace pokazują jakieś trendy we współczesnej sztuce?
KS: Oglądamy przekrój współczesnych trendów w sztuce, choć trudno mówić o konkretnych ścieżkach twórczych. Wielu artystów prezentowało na wystawie nowe realizacje, często odmienne i nowatorskie w stosunku do swoich dotychczasowych działań. Dlatego też organizacja wystawy nie była łatwa. Projekt ekspozycji wyglądał zupełnie inaczej. Spodziewane przez nas akcenty kolorystyczne sprowadziły się faktycznie do kilku mocno nasyconych barwą prac. Całość stanowiła raczej układ monochromatyczny, gdzieniegdzie tylko przełamywany kolorową plamą.
EN: Prace wykonane są w różnych technikach, proszę nam trochę o tym opowiedzieć…
Archiwum Muzeum Śremskiego
KS: Przyjęte techniki w dużej mierze skupiały się na działaniach cyfrowych, w których prym wiedli graficy, chociaż i wytrawne malarki czy malarze zaprezentowali swoje wypowiedzi
z obszaru grafiki cyfrowej. Na wystawie obserwować również można rysunek w klasycznym wydaniu, obiekty przestrzenne, fotografie, malarstwo.
Mamy także pracę w autorskiej technice haptycznej, której elementem składowym jest szkło witrażowe, dające interesujące refleksy świetlne, czy zestaw dwu prac w technice wykorzystującej elementy tkaniny. Ta różnorodność i bogactwo technik powodują, iż odbiór całości odbywa się wielopłaszczyznowo, prace korespondują ze sobą, często dopełniając się wzajemnie.
EN: Czy to jedyna odsłona wystawy, czy będzie można ją gdzieś jeszcze zobaczyć?
KS: Przyznam, iż taki pomysł nam przyświecał, ale co przyszłość przyniesie – zobaczymy…
Wszystkie fotografie pochodzą z archiwum Muzeum Śremskiego