Polskie służby zatrzymały niemal 16 ton ananasów w puszkach z Filipin, które miały trafić do sklepów w Polsce. Powód? Poważny błąd - brak polskiego oznakowania na opakowaniach. Kontrolerzy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) niezwłocznie wydali decyzję o zakazie wprowadzenia tych partii do obrotu.