**Prezent, który zburzył naszą pierwszą radość**
Piotr i Kinga wyprawili huczne wesele. Przyjęcie zorganizowali w eleganckiej restauracji, zapraszając sześćdziesięciu gości. Wszystko szło jak z płatka: szczęśliwe twarze, wesołe toastWszyscy byli przekonani, iż młoda para rozpoczyna życie pełne harmonii, ale już niedługo mieli się przekonać, iż choćby najlepsze intencje mogą przynieść zupełnie inny skutek.