Chloe Jade to popularna twórczyni internetowa i podróżniczka, której relacje na TikToku śledzi ponad pół miliona użytkowników. Jak wyjaśnia na swojej stronie internetowej, choć Nowy Jork nazywa domem, w podróży spędza aż 70 proc. roku. Odwiedziła już 162 kraje i ma nadzieję, iż z czasem uda jej się zobaczyć wszystkie. Które miejsca zrobiły na niej szczególne wrażenie?
REKLAMA
Zobacz wideo Blanka Lipińska wspomina podróże z "(Nie)Poradnika Turystycznego". Gdzie było najwięcej trudności?
Gdzie na wakacje bez turystów? "Przepiękny kraj"
- Kraje, które odwiedziłam w tym roku, ale ty prawdopodobnie tego nie zrobisz, a powinieneś - powiedziała Chloe Jade w nagraniu opublikowanym w połowie grudnia. Na liście znalazły się miejsca rzadko pojawiające się na turystycznych radarach, ale zachwycające autentycznością, kulturą i atmosferą.
Pierwszym z polecanych kierunków jest Tuvalu, czyli jedno z najmniej odwiedzanych państw na świecie. To niewielki wyspiarski kraj, który urzeka krystalicznie czystą wodą i niezwykle życzliwymi mieszkańcami. Jak podkreśla podróżniczka, główną wyspę można obejść pieszo w zaledwie kilka godzin, a wyprawa łodzią na mniejsze, zewnętrzne wyspy pozostaje jednym z jej najpiękniejszych wspomnień z całego roku.
Przepiękny kraj z niesamowitą wodą i czymś, czego nigdy wcześniej nie doświadczyliście. Jeden z najrzadziej odwiedzanych państw na świecie
- dodała w opisie nagrania.
Kolejnym miejscem jest Papua-Nowa Gwinea, kierunek wymagający, ale niezwykle bogaty kulturowo. Chloe zwraca uwagę, iż to kraj, do którego należy podchodzić z ogromnym szacunkiem. Funkcjonuje tam ponad tysiąc plemion i około 800 języków, co czyni go jednym z najbardziej zróżnicowanych kulturowo miejsc na świecie. - jeżeli jesteś świadomym i respektującym lokalne zwyczaje podróżnikiem, to naprawdę wyjątkowe miejsce do odwiedzenia - zauważyła.
Turyści rzadko tu zaglądają. Podróżniczka wskazała ulubieńców
Na liście znalazło się również Kongo, a dokładniej Republika Konga ze stolicą w Brazzaville, często mylona z niebezpieczniejszą Demokratyczną Republiką Konga. Podróżniczka zaznacza, iż kraj ten bywa niesłusznie pomijany przez turystów ze względu na wydarzenia po drugiej stronie granicy. Tymczasem Brazzaville to tętniące życiem miasto, pełne kultury i energii. Chloe wspomina m.in. spotkania z gorylami oraz czas spędzony wśród słynnych sapeurs, barwnie ubranych miłośników mody.
Warto mieć na uwadze, iż Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkie podróże do prowincji Pool, Likoula i Sangha. W pozostałych częściach kraju, w tym w stolicy, należy zachować ostrożność ze względu na zagrożenie przestępczością pospolitą.
Ostatnim polecanym kierunkiem jest Korea Południowa. Choć to kraj znacznie popularniejszy turystycznie niż pozostałe, Chloe zalicza go do swoich ulubionych miejsc na świecie. Ceni go przede wszystkim za znakomitą kuchnię, kulturę, zabiegi pielęgnacyjne oraz różnorodność atrakcji. Jak przyznaje, wciąż nie odkryła choćby ułamka tego, co Korea ma do zaoferowania. Który z tych mniej oczywistych kierunków najbardziej cię zaciekawił? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.






