
W ostatnich dniach w polskiej polityce wiele mówi się o możliwej koalicji pomiędzy Konfederacją a PiS. Wyniki wyborów prezydenckich pokazały, iż obie partie mają szansę na współpracę, ale czy rzeczywiście zdołają się porozumieć?
Gra o wpływy
W tle trwa gra o wpływy, zarówno zewnętrzna, jak i wewnętrzna. Przemysław Wipler, były poseł PiS, dziś jeden z czołowych polityków Konfederacji, otwarcie wyraża chęć współpracy z największą partią opozycyjną. Tymczasem lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, wydaje się trzymać dystans. Taka rozbieżność wywołuje zamieszanie zarówno w sieci, jak i w samej partii.
Według danych z Głównego Urzędu Statystycznego, w wyborach prezydenckich w 2020 roku Konfederacja uzyskała 6,8% głosów, natomiast PiS – 45,7%. Czy takie wyniki dają podstawę do współpracy pomiędzy tymi partiami?
Nieufność wobec PiS
W Konfederacji wciąż dominuje nieufność wobec PiS i jego lidera, Jarosława Kaczyńskiego. „Nie mamy wątpliwości, iż PiS-owski beton na czele z Kaczyńskim będzie chciał nas zdominować. Wiemy, co zrobić, by nie zostać przystawką PiS” – czytamy w Onecie, który cytuje wypowiedź od jednego z polityków ugrupowania.
Według badania CBOS z lutego 2023 roku, tylko 12% respondentów uważa, iż PiS i Konfederacja powinny współpracować. Z kolei 55% respondentów uważa, iż te partie nie powinny współpracować.
Rozbieżności wewnątrz Konfederacji
W Konfederacji panuje rozbieżność w sprawie ewentualnej koalicji z PiS. Wipler – zdaniem wielu – działa na własną rękę, a wpływy, jakie miał wcześniej u Mentzena, wyraźnie osłabły. „Wipler nie ma już takiego dojścia do ucha Mentzena jak kiedyś. Nie ma wpływu na decyzje Mentzena” – mówi Onetowi jeden z polityków partii.
Z kolei sam Wipler reaguje nerwowo na sugestie o koalicji z PiS, zdając sobie sprawę, iż twardy, antysystemowy elektorat Konfederacji nie zaakceptowałby takiego ruchu.
Czy PiS potrzebuje Konfederacji?
W Konfederacji dominuje przekonanie, iż Jarosław Kaczyński nie zamierza nikomu oddawać pola. „PiS będzie robił wszystko, by pokazać, iż to my, Konfederacja, nie mamy żadnej alternatywy i musimy zgodzić się na wszystkie warunki. Będzie nas szantażował wizją ‘powrotu Tuska do władzy’” – ostrzega w rozmowie z portalem jeden z działaczy.
Jednocześnie dodaje, iż „do PiS musi dojść, iż to oni nie mają już żadnej alternatywy powrotu do władzy bez wsparcia Konfederacji”. Czy takie stwierdzenie jest prawdziwe?
Według danych IPSOS z marca 2023 roku, PiS ma 33% poparcia, natomiast Konfederacja – 8%. Czy takie wyniki dają podstawę do współpracy pomiędzy tymi partiami?
Warto zauważyć, iż Konfederacja ma znaczące poparcie wśród młodych wyborców. Według badania TNS z lutego 2023 roku, 15% respondentów w wieku 18-24 lata deklaruje poparcie dla Konfederacji.
Czy PiS i Konfederacja zdołają się porozumieć? Tylko czas pokaże. Jedno jest pewne – polska polityka jest coraz bardziej skomplikowana i pełna niespodzianek.