Pewnego dnia Weronika, jak zwykle, przygotowywała obiad – kroiła mięso na gulasz. W kuchni unosił się zapach cebuli, patelnia skwierczała od tłuszczu, gdy nagle w salonie zadzwonił telefon. Jej mąż – Krzysztof – podszedł do słuchawki. Jego głos był spokojny, ale wyraźnie zduszony: — Halo? Nastała cisza. Długa. Tak jakby ktoś mówił bez przerwy, a […]