Dzisiaj zapisuję w pamiętniku smutną historię, która pokazała mi, jak kruche mogą być marzenia o rodzinnej harmonii. W małym miasteczku na Dolnym Śląsku, gdzie drewniane domy pamiętają jeszcze czasy dziadków, moje nadzieje na szczęśliwe zaręczyny rozbiły się o twardą rzeczywistość. Ja, Zofia, chciałam zapoznać rodziców mojego narzeczonego, Adama, z moją mamą. Zamiast ciepłego spotkania, stałem […]