Wrocławskie stado kapibar powiększyło się do pięciu osobników! Najmłodsze rezydentki to Jagoda i Malina. Mają dopiero 10 miesięcy i przyjechały do naszego ogrodu zoologicznego ze stolicy Danii Kopenhagi. Mieszkają razem z tapirzycą Sarą w słoniarni i oswajają się z pozostałymi kapibarami: Lilo, Hansem i Chrupką.
– Siostry są najmniejsze i najmłodsze we wrocławskim stadzie. Przyzwyczajają się do pozostałych kapibar i tapirzycy Sarą, z którą dzielą wybieg. Hans i Chrupka podchodzą do Maliny i Jagody z dużo większym dystansem niż Lilo, półtoraroczna samiczka kapibary, która przyjechała do nas w czerwcu z zoo de Beauval z Francji. Z kolei tapirzyca Sara wspaniale żyje z każdą z kapibar – opowiada Weronika Łysek z zoo.
Nowe samiczki pojawiają się już na wybiegu Choć pogoda nie rozpieszcza, Malina i Jagoda śmiało wychodzą na krótkie spacery po wybiegu zewnętrznym słoniarni. Sporo czasu spędzają jednak w środku, więc ich wypatrzenie wymaga czasami nieco cierpliwości. Styl życia kapibary (w stadzie lub samotniczy) zależy od siedliska i presji polowań. W Wenezueli i brazylijskim Pantanalu kapibara rozmnaża się przez cały rok, zwykle w jednym cyklu lęgowym. W regionie tym szczytowy okres narodzin przypada na luty. Kapibary to największe w tej chwili gryzonie żyjące na świecie. Są bardzo modne wśród dzieci i w związku z tym są obowiązkowym punktem programu w zoo.
W niektórych regionach Ameryki Południowej mięso kapibar jest spożywane w czasie postu, ponieważ̇ w XVI wieku zostały uznane przez ówczesnego papieża za … ryby.
