Bohaterce styczniowej metamorfozy spotkanie z zespołem stylistów dało wiele radości. Przyznaje, iż wahała się ze zgłoszeniem do konkursu, miała obawy czy to dla niej, ale teraz nie żałuje. Efekt końcowy zapiera dech. Sami oceńcie.
– Zdecydowałam się ponieważ zobaczyłam grudniową metamorfozę pani Grażyny, i tak pomyślałam: odważna kobieta, ja chyba się nie zdecyduję, nigdy. Ale jak kupiłam koleją „Sztafetę”, widzę, iż są dalej kupony, pomyślałam dlaczego nie? Raz kozie śmierć, spróbuję. Wiara czyni cuda. Nigdy nie sądziłam, iż to powiedzenie ma tyle sensu – podzieliła się z nami swoimi dylematami Władysława Krystyna. – Pomyślałam – uwierz w siebie, zobaczysz co będzie. Liczę, iż po prostu zmienię swój image, iż zmienię swoje nastawienie do życia. Czytałam o paniach, które prowadzą ten salon. Mają piękne kreacje, ale wydawało mi się, iż to taka bajka poza moim zasięgiem.
Pod koniec stycznia bajka się ziściła. Pani Władysława Krystyna przeszła autorską metamorfozę wizerunkową pod czujnym okiem doświadczonego zespołu.
Przygoda z zespołem specjalistów
Ewelina Koc, „Kovalowe”
– Dzisiejsza stylizacja to komplet w kolorze błękitnym, który pięknie podkreśla kolor oczu naszej bohaterki. Komplet to doskonały wybór dla pań, które lubią wygodę i elegancję, ponieważ można jego elementy łączyć potem z innymi ubraniami. Dodatkową dekoracją są tu róże z tej samej tkaniny co cały komplet. Marynarka ma baskinkę, w naszym nowoczesnym wydaniu, która zakrywa brzuszek, ale też podkreśla talię. Taki zestaw jest ponadczasowy. Staramy się zawsze żeby klientka czuła się komfortowo, dlatego proponujemy indywidualne rozwiązania.
Justyna Walczak, „Kovalowe”
– Strój naszej modelki to wersja wizytowa, nadający się na różnego rodzaju okazje. Klasyczny krój, ponadczasowy, ale z nutką nowoczesności. Kwiaty zdobiące górę są wykonane manualnie. Serdecznie zachęcamy do udziału w kolejnych edycjach „Metamorfoz”. Przedstawiamy wizerunki tematyczne, ten jest wizytowy, kolejny będzie dla panien młodych. Zapraszamy, to fajna przygoda z całym naszym zespołem specjalistów. Podczas metamorfozy służymy pełnym doradztwem, można zadawać pytania z zakresu makijażu, fryzur, stylizacji. Każdej bohaterce metamorfoz staramy się pokazać co może wybierać dla siebie, po co wcześniej nie sięgała. Podpowiadamy w czym jej najlepiej.
Katarzyna Kuryś, wizażystka
– Przed metamorfozą konsultujemy się ze sobą. Siostry Kovalowe mówią jaki mają pomysł odnośnie kreacji dla naszej bohaterki, ustalamy kolorystykę, a następnie dobieramy fryzurę, makijaż, mając na uwadze ten konkretny ubiór, ale wszystko w odniesieniu do urody klientki. Pani Władysława Krystyna dostała też ode mnie konkretne uniwersalne porady na przyszłość, na przykład w jakich kolorach dobrze wygląda. W ramach przeprowadzanej metamorfozy udzielamy kompleksowej porady.
O tym czym różni się profesjonalna sesja zdjęciowa od samodzielnego robienia pamiątkowych fotek, opowiada
Krystian Marut, fotograf
– Najważniejsza różnica to oświetlenie. Najlepsze światło do zdjęć to naturalne i „duże”, tak to nazwijmy. I tu taka mała porada dla wszystkich: jeżeli chcecie robić sobie dobre zdjęcia, to warto odwrócić się w stronę okna i wtedy, gdy jesteśmy doświetleni, robić sobie „selfiaczki”. Na profesjonalną sesję przywożę sporo sprzętu, który pozwala dobrze oświetlić obiekt. Dzięki temu są wypełnione cienie na skórze, nie widać niedoskonałości, ukrywamy zmarszczki. Bez retuszu wyglądamy dobrze. A to jest głównie kwestia umiejętnego oświetlenia, jednolitym, dobrym światłem.
Fotograf dba także o odpowiednie ustawienie sylwetki. – Czasami koś nie wie co ma ze sobą zrobić przed obiektywem, dlatego nad tym pracujemy, żeby pokazać ładnie kreację, włosy, make-up, żeby to wszystko było pokazane i ładnie, i naturalnie. Fotografuję różne rzeczy, ale modelki to jeden z moich ulubionych tematów. Panie, niezależnie od wieku, zwykle są zestresowane gdy ktoś staje przed nimi z aparatem, ale po czasie następuje taki fajny rozkwit osobowości, kiedy zaczynają się czuć pewnie. Lubię ten moment. To widać, bo od razu inaczej się zachowują, prostują plecy, są swobodniejsze.
Agnieszka Buczek, fryzjer
– U pani wykonałam modelowanie podkreślające delikatność urody. Fryzura jest kobieca, ale nie „przeczesana”. Zależało mi żeby pani czuła się naturalnie i kobieco. W mojej pracy zawsze na to stawiam. Staram się podkreślać urodę moich klientek. Totalna metamorfoza jest zawsze ryzykowna, nie zawsze się udaje, a mnie zależy na tym żeby klientka czuła się dobrze ze swoją fryzurą, dlatego podkreślam naturalność, ale żeby to wyglądało kobieco.
Zazwyczaj kobiety dobrze się ze sobą czują, tylko chcą żeby wydobyć z nich ich piękno, ich najlepszą wersję siebie. Polecam wszystkim paniom wybierać fryzjerów świadomie, takich, którzy się szkolą, interesują się trendami. Dobrym źródłem informacji są social media, zbierajmy opinie. Wybierajmy świadomie. Nie ulegajmy nastrojom chwili. My, kobiety, mamy czasem coś takiego, iż dzisiaj pomyślałam sobie zetnę włosy, to idę. Nie. Przemyślmy to. Albo mamy włosy blond, to zrobimy czarne. Tego nie da się potem odwrócić tak od razu. Dobrze żeby fryzjer umiał przekonać klientkę, iż jej pomysł niekoniecznie jest dobry. W mojej pracy zdarza mi się często, iż odmawiam koloryzacji, tłumaczę, iż te włosy są tak piękne, iż nie zrobię tego. Klientki są mi wdzięczne za to. choćby siwe włosy są piękne. Panie chcą je malować, zmieniać, ale nie tędy droga. Siwy kolor można delikatnie zretuszować, ale niech włosy będą zdrowe, zadbane. Moją wizytówką są moje klientki w domu. Praca fryzjera to jedno, a praca klientki to drugie. My musimy współpracować. Nie można zrobić tylko u fryzjera ładnie, a w domu klientka nie robi nic. Kiedy powinna nam się zapalić czerwona lampka? Kiedy klientka idzie do domu, myje włosy i one się nie układają. A one powinny się układać. Każde. Nie ma włosów trudnych, ja duży nacisk kładę na strzyżenie, to podstawa. Strzyżenie u fryzjera powinno trwać godzinę. Dobrze ścięte włosy same się układają.
Wygraj ślubną metamorfozę w salonie mody Kovalowe
Wypełnij kupon i zgłoś się do edycji lutowej. Tym razem czekamy na przyszłe panny młode.
Jak wygląda metamorfoza?
Metamorfoza, którą proponujemy, to dobór odpowiedniego stroju z kolekcji Kovalowych, do tego profesjonalny makijaż i indywidualnie dobrana fryzura. Zmiana wyglądu będzie utrwalona na zdjęciach wykonanych przez zawodowego fotografa mody. Zdjęcia pozostaną z tobą na zawsze.
Gwarantujemy, iż będzie to niesamowita i inspirująca przygoda. Pewnie widziałaś nie raz w telewizji podobne przemiany, teraz sama możesz tego doświadczyć.
Co trzeba zrobić?
Kup „Sztafetę”, wypełnij kupon, dołącz zdjęcie, napisz krótki list z odpowiedzią na pytanie: Co mi da metamorfoza, dlaczego akurat ja powinnam zostać do niej wybrana?
Zgłoszenie możesz przynieść do redakcji „Sztafety” lub wysłać pocztą tradycyjną. Zdjęcia możesz wysłać na e-mail:
[email protected],
opisz je swoim imieniem i nazwiskiem zgodnie z kuponem. Pamiętaj, jury będzie rozpatrywać zgłoszenia tylko na oryginalnych kuponach.
Jury wybierze raz w miesiącu jedną z pań, której zostanie wykonana metamorfoza w Salonie Mody Kovalowe.
Metamorfozy będziemy publikować na łamach tygodnika „Sztafeta” oraz na www.sztafeta.pl i w mediach społecznościowych. Dla laureatek, oprócz samej metamorfozy i zdjęć, przewidziane są upominki od sponsorów projektu.
Regulamin dostępny jest na portalu sztafeta.pl oraz w redakcji.
Regulamin metamorfozy
Firmy realizujące metamorfozę:
Sponsorzy voucherów dla uczestniczek: