Pozew zbiorowy przeciwko McDonald's. Sprawa dotyczy nękania. To "raj dla drapieżników"

g.pl 20 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl


Ponad 700 pracowników restauracji McDonald's w Wielkiej Brytanii dołączyło do pozwu zbiorowego przeciwko sieci. Oskarżyli przedstawicieli amerykańskiej firmy o m.in. o nękanie czy zły dotyk. Tak miała wyglądać codzienność w ponad 450 lokalach. Wcześniej śledztwo w tej sprawie prowadzili dziennikarze BBC.
Jak opisuje serwis The Mirror, przedstawicielom restauracji McDonald's w Wielkiej Brytanii zarzuca się powszechną dyskryminację, homofobię, rasizm oraz molestowanie seksualne. Pracownicy zgodnie twierdzą, iż osoby na wyższych stanowiskach wykorzystywali swoją pozycję i pytali ich o prywatne sprawy oraz dotykali w niewłaściwy sposób. Mieli doświadczać również złego traktowania związanego między innymi z powodu niepełnosprawności. Tak miało to wyglądać w ponad 450 brytyjskich lokalach.


REKLAMA


Zobacz wideo Donald Tusk o sprawie molestowania 8-latki. Śledztwo dotyczyło syna prominentnego polityka PiS


McDonald's: Pracownicy oskarżają sieć o złe traktowanie i nękanie
Ostatecznie zbiorowym pozwem podpisanym przez pracowników amerykańskiego giganta zajęła się kancelaria adwokacka Leigh Daya. Jak informują zagraniczne media, McDonald's zatrudnia w Wielkiej Brytanii około 170 tysięcy osób i w większości są to młodzi ludzie, którzy pracują na podstawie umów cywilnoprawnych. Śledztwo w sprawie nękania pracowników restauracji w 2023 roku prowadziła już redakcja BBC. Wówczas dopatrzono się wielu nieprawidłowości i uzyskano liczne skargi, a sieć zapewniała, iż wprowadzono "program znaczących zmian", które "działają". BBC przekonuje jednak, iż w rzeczywistości pracownicy McDonald's wciąż są "wykorzystywani i dręczeni".


Czy McDonald's stał się rajem dla drapieżników?


- pyta redakcja.


Pozew przeciwko restauracji McDonald's. Dyrektor "odpowie na zarzuty"
Warto zaznaczyć, iż po zakończeniu pierwotnego śledztwa BBC brytyjska Komisja ds. Równości i Praw Człowieka (EHRC) miała otrzymać około 400 skarg, w których zarzucono personelowi sieci niewłaściwe zachowania wobec pracowników. Wówczas dyrektor generalny McDonald's w Wielkiej Brytanii i Irlandii Alistair Macrow przeprosił za "oczywiste niedociągnięcia" i zapewniał o wprowadzeniu wspomnianych wyżej zmian.
Zobacz też: Te osoby w Polsce mają lepiej niż w Niemczech. Zarabiają choćby 200 tysięcy złotych miesięcznie


W konsekwencji drugiego pozwu Alistair Macrow stanie przed parlamentarzystami z komisji ds. biznesu i handlu i odpowie na zarzuty


- czytamy w "The Guardian". McDonald's twierdzi zaś, iż na ten moment niezbędne jest zebranie wszelkich informacji oraz dowodów, które pomogą w przeprowadzeniu pełnego dochodzenia.


Każdy przypadek niewłaściwego zachowania i molestowania podlega szybkiemu dochodzeniu i działaniom. Skupiamy się na eliminowaniu wszelkich form molestowania, czym zajmuje się nowo utworzony zespół. Ten wdrożył już programy mające na celu poprawę ochrony pracowników i zwiększenie świadomości wśród naszej społeczności


- czytamy w oświadczeniu sieci. Biuro prasowe zapewnia również, iż "bezpieczeństwo osób pracujących w restauracjach McDonald's jest najważniejszym obowiązkiem zarówno przedstawicieli sieci jak i franczyzobiorców".


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału