Pożegnanie miłości na poboczu drogi

naszkraj.online 2 tygodni temu
Noź, wyobraź sobie taką sytuację – Buczyński wysadził swoją kochankę z samochodu, czule się z nią pożegnał i pojechał do domu. Pod blokiem chwilę postał, ważąc w głowie, co powie żonie. Wszedł po schodach i otworzył drzwi. „Cześć” – rzucił Buczyński. „Wisia, jesteś w domu?” „Jestem” – odpowiedziała żona spokojnie. „No to jak, mam smażyć […]
Idź do oryginalnego materiału