Powódź a ceny w sklepach – czy musimy przygotować się na podwyżki?

kaszuby24.pl 4 dni temu
Zdjęcie: Powódź a ceny w sklepach – czy musimy przygotować się na podwyżki?


Skutki ostatniej powodzi na południu Polski, która przetoczyła się przez tereny wzdłuż Odry, wzbudzają obawy o przyszłe ceny produktów w sklepach. Zniszczone zostały nie tylko domy, mosty, drogi i ulice, ale również całkowicie zalane zostały zakłady produkcyjne oraz pola uprawne. Wielu ekspertów zastanawia się, czy ten dramatyczny żywioł wpłynie na ceny żywności i innych towarów. Opinie na ten temat są jednak podzielone.

Część specjalistów uważa, iż wpływ na ceny w sklepach może być minimalny. Marek Sawicki z PSL, były minister rolnictwa, uspokaja, twierdząc, iż choć sytuacja jest poważna, to powódź nie dotknęła kluczowych regionów rolniczych. W jego ocenie, o ile nie dojdzie do spekulacji na rynku, powódź nie powinna znacząco wpłynąć na podwyżki cen żywności. – Powódź nie będzie miała wpływu na ceny w sklepach, chyba iż będziemy mieli do czynienia ze spekulacją i próbą wykorzystania sytuacji – mówi Sawicki, zwracając uwagę na możliwość, iż niektóre branże mogą szukać okazji do zarobku na kryzysie.

Podobne stanowisko zajmuje Henryk Kowalczyk z PiS, także były minister rolnictwa. Według niego, zniszczenia dotyczą głównie upraw kukurydzy i buraków, które stanowią niewielki fragment całkowitej produkcji rolnej w kraju. Reszta plonów została już zebrana, co sprawia, iż nie należy się obawiać drastycznego wzrostu cen. Kowalczyk zauważa jednak, iż ewentualne skutki tej powodzi mogą być odczuwalne dopiero w przyszłym roku, ale nie teraz. Jednocześnie zastrzega, iż zawsze istnieje ryzyko prób podniesienia cen przez niektórych producentów.

Z kolei inne prognozy wskazują na bardziej pesymistyczne scenariusze. Analitycy, w tym specjaliści z PKO Banku Polskiego, przewidują, iż ceny usług budowlanych oraz materiałów mogą wzrosnąć wraz z rozpoczęciem odbudowy po powodzi. Wyższe koszty odbudowy domów, dróg i mostów mogą wpłynąć na wzrost cen nieruchomości oraz usług remontowych w całym kraju, a nie tylko na terenach dotkniętych kataklizmem. Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, ostrzegał niedawno, iż największe podwyżki cen mogą być widoczne na terenach powodziowych, szczególnie w województwach śląskim, dolnośląskim i opolskim.

To jednak nie koniec. Wymiana zniszczonego sprzętu AGD, takiego jak pralki czy lodówki, również może przyczynić się do wzrostu cen tych produktów. Domy, które zostały zalane, będą wymagały wyposażenia w nowe urządzenia, co może zwiększyć popyt na rynku. Odbudowa domów, zakup nowych mebli i sprzętów to kolejne wydatki, które mogą wpłynąć na podwyżki cen.

W obliczu tak zróżnicowanych prognoz, trudno jednoznacznie przewidzieć, jaki wpływ na gospodarkę i ceny produktów będzie miała ta katastrofa. Niektórzy eksperci uspokajają, twierdząc, iż powódź nie dotknęła strategicznych obszarów produkcji rolnej, podczas gdy inni wskazują na potencjalne skutki łańcuchowe, które mogą doprowadzić do wzrostu cen w różnych sektorach. Z pewnością jednak konieczna będzie ścisła obserwacja rynku w najbliższych miesiącach, aby ocenić realne konsekwencje tej katastrofy dla polskiej gospodarki.

Idź do oryginalnego materiału