Z moim mężem odmawialiśmy sobie wszystkiego, tylko żeby naszym córkom było dobrze. Czy naprawdę zasłużyłam na taką obojętność od własnych dzieci? Gdy córki dorosły, ja i Witold, mój nieżyjący już mąż, wreszcie odetchnęliśmy. Myśleliśmy, iż teraz zaczniemy żyć trochę lżej. Ale lżej nie zrobiło się – wręcz przeciwnie, zamieniliśmy jedną ciężarę na drugą. Całe dzieciństwo […]