Postanowiłem ubrać się nie w drogi garnitur, ale po prostu w dżinsy i koszulkę, i przedstawić się jako zwykły, przeciętny chłopak, któremu czasami brakuje pieniędzy

przytulnosc.pl 3 godzin temu

Jestem dość zamożnym i przystojnym mężczyzną, żyję dla swojej przyjemności i nigdy niczego sobie nie odmawiam. Przyzwyczaiłem się do osiągania wszystkiego samodzielnie i przez całe życie dążyłem do swojego upragnionego celu na własną rękę.

Kiedy zarobiłem wystarczająco dużo pieniędzy, aby żyć dla swojej przyjemności, wszystkie kobiety, które spotykałem na swojej drodze, potrzebowały tylko tego, żebym za nie płacił i obdarowywał bardzo drogimi prezentami, takimi jak zegarki, biżuteria, drogocenne kamienie i inne.

Dlatego rozstałem się ze swoją byłą żoną. Ona potrzebowała ode mnie tylko pieniędzy i nic więcej. Nie dawała mi żadnej miłości ani czułości, a jedynie prosiła. w tej chwili oczywiście spotykam się z wieloma kobietami, i jeszcze żadna z nich nie zwróciła uwagi na mój samochód czy portfel. Właśnie dlatego postanowiłem przeprowadzić eksperyment, który zobaczyłem w Internecie.

Zacząłem rozmawiać z trzydziestoletnią kobietą, która zaprosiła mnie na randkę. To właśnie tutaj postanowiłem ją sprawdzić. Swój samochód zostawiłem w domu i przyjechałem metrem. Postanowiłem ubrać się nie w drogi garnitur, ale po prostu w dżinsy i koszulkę, i przedstawić się jako zwykły, przeciętny chłopak, któremu czasami brakuje pieniędzy.

Umówiłem się z nią na jednej ze stacji metra i zaproponowałem spacer po mieście. W tym czasie padał bardzo silny deszcz i było zimno. Kasia, kobieta, z którą się spotkałem, nie czekając długo, zaproponowała, żebyśmy poszli do jakiejś kawiarni. Na co odpowiedziałem, iż nie mam w ogóle pieniędzy. A maksimum, do czego mogę ją zabrać, to do McDonald’s. Jej odpowiedź mnie zaskoczyła. Kasia powiedziała, iż w kawiarni będzie mogła zapłacić za nas oboje. I właśnie to zrobiła.

Nasza kolacja okazała się dość kosztowna, zapłaciła około 100 złotych. Oczywiście czułem się niekomfortowo w takiej sytuacji, ponieważ mężczyźni tak nie postępują. Ale już chciałem dokończyć tę grę do końca. Pod koniec wieczoru Kasia i ja się rozstaliśmy, ona sama wezwała taksówkę i pojechała do domu, a ja udawałem, iż jedę do domu metrem, ale sam poczekałem, aż wyjedzie i wezwałem sobie taksówkę. Szczerze mówiąc, byłem pewien, iż nigdy więcej do mnie nie zadzwoni ani nie napisze, ponieważ mężczyźni tak nie postępują.

Ale ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, Kasia napisała do mnie wieczorem. Podziękowała za taki ciepły i miły wieczór. I wtedy nie wytrzymałem i postanowiłem bezpośrednio zapytać Kasię, czy naprawdę ma takie szczere uczucia do mnie, czy coś przede mną ukrywa. W końcu nigdzie nie zapłaciłem, a wręcz przeciwnie, ona prawie wszędzie płaciła. Na co otrzymałem odpowiedź od tej uroczej kobiety, iż dla niej nie ważne jest finansowe położenie mężczyzny, bardzo ważne jest to, co w środku, dusza. A finansowo wspierać siebie jest w stanie sama.

Było mi tak miło słyszeć takie słowa i rozumieć, iż wciąż są kobiety na świecie, które spotykają się z mężczyzną nie dla pieniędzy i jego statusu, ale dla żywej komunikacji i emocji. Oczywiście, nie ukrywałem długo prawdy przed Kasią i wszystko jej opowiedziałem. A już następnym razem poszliśmy do dość drogiej restauracji, a ja zapłaciłem jej taksówkę w obie strony. Mam nadzieję, iż nasze ciepłe spotkania niedługo przerodzą się w prawdziwą miłość.

Idź do oryginalnego materiału