Pomyłka, która wszystko odmieniła

naszkraj.online 5 dni temu
Telefon trząsł mi się w dłoniach, gdy wybierałem numer. Serce waliło jak szalone, jakby chciało wyskoczyć z piersi. „Halo, Kinga, zrobiłem, jak mówiłaś! Dosypałem jej ten proszek do kawy. Czekam, aż zacznie działać, żeby wyjść. Ale, do cholery, co to było? Nie można tego sypać do kawy! Hania zbladła, źle się poczuła, jakby wypiła truciznę! […]
Idź do oryginalnego materiału