Pomogli po powodzi. Zostali przyjęci jak przyjaciele

ostrow24.tv 5 dni temu
Zdjęcie: Pomogli po powodzi. Zostali przyjęci jak przyjaciele


Są chwile, które zostają w pamięci na zawsze – takie, które rozgrzewają serce i przypominają, jak wielką moc mają wspólnota, empatia i dobro. Właśnie taki moment przeżyli rowerzyści z Ostrowa Wielkopolskiego, zrzeszeni w grupie Luźne Piątki, podczas drugiego dnia swojego zgrupowania, kiedy to odwiedzili Ciastkarnię Pączek w Stroniu Śląskim.

Pół roku temu, kiedy gwałtowna powódź nawiedziła Stronie Śląskie, to właśnie oni – z uśmiechem, zaangażowaniem i sercem na dłoni – ruszyli na pomoc. Ciastkarnia była jednym z miejsc dotkniętych żywiołem, a pomoc grupy Luźne Piątki okazała się nieoceniona. Dziś wrócili tam nie tylko jako rowerzyści, ale jako przyjaciele.

Wzruszające powitanie i słodki poczęstunek

Właściciel Piotr przywitał ich z ogromnym uśmiechem i… łzami wzruszenia. Widok znajomych twarzy, które niegdyś niosły wsparcie w najtrudniejszym momencie, był poruszający. Dla gości przygotowano pyszne pączki i drożdżówki, które smakowały nie tylko wybornie, ale i symbolicznie – były dowodem na to, iż po burzy zawsze wychodzi słońce.

Ciastkarnia odrodzona – symbol siły i determinacji

Luźne Piątki nie kryli wzruszenia, patrząc na odnowiony lokal, który dziś tętni życiem i zapachem świeżych wypieków. Ekipa pracowników działa pełną parą, a w powietrzu unosi się coś więcej niż aromat słodkości – to energia ludzi, którzy nie poddali się tragedii, tylko wzięli się do pracy z podniesioną głową.

“Fajnie jest pomagać” – prostota, która niesie ogrom emocji

Słowa uczestników są szczere, pełne euforii i dumy: „Fajnie jest pomagać i widzieć w oczach ludzi euforia i blask życia mimo przeżytej katastrofy.” To nie tylko piękne podsumowanie tego spotkania, ale i filozofia działania Luźnych Piątków – bo ich rowery niosą nie tylko pasję, ale też dobro.

Jeśli kiedykolwiek będziecie w Stroniu Śląskim – koniecznie zajrzyjcie do Ciastkarni Pączek. Dla pączków? Oczywiście. Ale też po to, by poczuć ducha miejsca, które przetrwało i odrodziło się dzięki ludzkiej życzliwości.

Szacunek, wzruszenie i masa pozytywnej energii – dziękujemy Wam, Luźne Piątki. Świat potrzebuje więcej takich ludzi!

Idź do oryginalnego materiału