Pogoda podczas tegorocznych wakacji w Polsce dała do wiwatu oraz stała się tematem niejednego mema. Lipiec został przemianowany na lipcopad, zaś internauci z rozbawieniem przyznają, iż minione lato było wspaniałe i "nigdy nie zapomną tych dwóch słonecznych weekendów". W Tatrach spadł choćby śnieg, zaś nad morzem turyści niejednokrotnie musieli sięgać po grubsze kurtki. Nie wspominając o częstych opadach deszczu. Kiepsko pod tym względem wypadła zwłaszcza pierwsza połowa wakacji, choć druga też była kapryśna. Jak sezon podsumowują przedsiębiorcy z branży noclegowej? Źle.
REKLAMA
Zobacz wideo Zapytaliśmy Rosati o ceny nad polskim morzem. Wcale nie była nimi przerażona
Tak hotelarze oceniają wakacje 2025 w branży. "Były wymagające"
W związku z zakończeniem sezonu wysokiego w turystyce, specjaliści serwisu nocowanie.pl przygotowali ankietę, w której zapytali przedstawicieli branży hotelarskiej o opinie na temat ostatnich tygodni. Patrząc na wyniki przedstawione w przesłanym do naszej redakcji raporcie, nasuwa się tylko jeden wniosek: było naprawdę kiepsko.
Ruch turystyczny w 2025 roku, w porównaniu do 2024, przez ponad 31 proc. badanych został oceniony jako bardzo zły. 26 proc. ankietowanych wykazało niezadowolenie, a 24 proc. neutralność. Zadowolonych było zaledwie 19 proc. właścicieli obiektów. - Tegoroczne wakacje były wymagające dla obiektów noclegowych, przede wszystkim ze względu na pogodę, ale pod względem wartości rezerwacji i długości pobytów sezon okazał się udany - skomentowała ekspertka Nocowanie.pl Agnieszka Rzeszutek. Jak zaznaczyła, szczególnie korzystnie wypadł długi weekend sierpniowy, kiedy to większość obiektów mogła liczyć na niemal całkowite obłożenie. Jest jedno "ale". - Jeden bardzo udany weekend to za mało, by poprawić nastroje z branży - dodała specjalistka.
Wakacje 2025. Co na temat sezonu sądzą hotelarze?Polskie morze. Fot. Krzysztof Zatycki / Agencja Wyborcza.pl
Na co zwracali uwagę turyści? "Wyższy standard i dodatkowe udogodnienia"
Przedsiębiorcy próbowali przyciągnąć turystów na różne sposoby. Najskuteczniejszym okazały się oczywiście promocje cenowe (35 proc. wskazań). Drugie miejsce zajęły reklamy w mediach społecznościowych (32 proc.), zaś trzecie działania w wyszukiwarkach. Co ciekawe, aż 70 proc. obiektów zdecydowało się utrzymać ceny na ubiegłorocznym poziomie. Co więcej, 5,5 proc. choćby je obniżyło.
Nie zabrakło też dodatkowych inwestycji, w tym przede wszystkim atrakcji i udogodnień dla różnych grup, np. dzieci. - Na szczególną uwagę zasługuje rosnące zainteresowanie obiektami oferującymi wyższy standard i dodatkowe udogodnienia - zaznaczyła specjalistka. Jak się okazuje, podróżni coraz chętniej wybierają obiekty z aneksem kuchennym, atrakcjami dla dzieci i strefami relaksu. Oczywiście klasyczne formy zakwaterowania wciąż cieszą się podobną popularnością. W rezerwacjach dominowały krótsze pobyty, czyli takie, które nie przekraczały 5 dni. Wśród chętnych nie brakowało też zagranicznych turystów.
jeżeli zaś chodzi o nadchodzący sezon, wiele obiektów planuje utrzymać ceny na podobnym poziomie, ale 22 proc. myśli o lekkim podwyższeniu. Pomimo kapryśnego lata, wielu (bo aż 45 proc.) spodziewa się podobnego obłożenia w okresie jesienno-zimowym, jak rok temu. Oprócz tego autorzy raportu przygotowali listę najchętniej wybieranych udogodnień, które przeważyły na wyborze danych obiektów. Są to: lokalizacja blisko plaży lub szlaków górskich, atrakcje dla dzieci, wyżywienie oraz dostęp do kuchni, sprzęt plażowy i rowery, atrakcje w miejscowości. Jak oceniasz tegoroczne wakacje? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
