Poznaj sprawdzony przepis na polędwiczkę suszoną, dojrzewającą w soli i cukrze. Wędlina jest bardzo prosta i szybka w przygotowaniu. Smakuje rewelacyjnie. Jest miękka, soczysta i aromatyczna. Cała rodzinka zawsze się nią zajada. Znika z talerza zanim jeszcze zacznie dojrzewać. Zapraszam po mój domowy przepis.
Kaloryczność polędwiczki. Surowa polędwiczka ma około 110 kcal w 100 g mięsa. Natomiast wędzona lub suszona jak w moim przepisie ma około 160 kcal w 100 g. Wszystko za sprawą mniejszej ilości wody w masie mięsa. Mięso się kurczy, a kalorie zagęszczają 🙂
Polędwiczka suszona – składniki.
Szklanka to pojemność 250 ml.
- 1 polędwiczka (masa około 300 – 500 g)
- 1/3 lub 1/2 szklanki cukru
- 1/2 lub 3/4 szklanki soli
- od 2 do 3 ząbków czosnku
- kilkanaście szczypt świeżo zmielonego pieprzu czarnego
- ewentualnie ulubione zioła do obtoczenia mięska
Sposób wykonania polędwiczki.
Do przygotowania polędwiczki suszonej potrzebować będziemy przede wszystkim: miski i ostrego noża.
Krok 1. Oczyszczam polędwiczkę.
Z polędwiczki usuwam białe błonki. Trzeba to zrobić koniecznie dokładnie, gdyż ma wpływ na końcowy smak potrawy. Otóż białe błonki utrudniają krojenie ususzonego mięska oraz słabo smakują. Czynność ta jest szczególnie ważna podczas przygotowywania suszonego schabu, ale przy polędwiczce też ją stosuję.
Następnie polędwiczki płuczę pod bieżącą wodą i osuszam. Najpierw dłonią ściągam nadmiar wody, a potem dzięki papierowego ręcznika kuchennego.
Krok 2. Polędwiczka dojrzewa w cukrze.
Tak przygotowane mięsko umieszczam w niedużej misce i zasypuję cukrem. Najpierw obsypuję 1 stronę, potem obsypuję boki i na końcu sypię cukrem na drugą stronę mięsa. Ilość cukru dostosowuję do masy i wielkości polędwiczki. Mięsko musi być przykryte warstwą cukru.
Tak obsypaną cukrem polędwiczkę odstawiam do lodówki na około 6 godzin. Nie za długo, aby mięso nie było za słodkie. Po tym czasie polędwiczka puści dużą ilość wody, choćby z 1/3 szklanki. Im mniej wody puści mięso, tym jest lepsze i mniej nasączane zanim trafi do sklepu. Wodę wraz z pozostałym cukrem w misce wylewam. Polędwiczkę płuczę pod bieżącą wodą. Następnie odciskam dłonią z nadmiaru wody i osuszam ręcznikiem papierowym.
Krok 3. Polędwiczka dojrzewa w soli.
Po moczeniu w cukrze, przyszedł czas na obsypanie solą. W tym celu każdą stronę polędwiczki obsypuje solą, tak jak opisałam powyżej. Następnie na wierzch wsypuję warstwę soli, aby polędwiczka była przykryta solą.
Mięso wstawiam do lodówki na 12 godzin. Po tym czasie mięso ponownie puści soki i zauważalnie się skurczy. Polędwiczkę płuczę z nadmiaru soli pod bieżącą wodą. Następnie dłonią ściągam wodę i osuszam ręcznikiem papierowym.
Krok 4. Przyprawiam polędwiczkę.
Ząbki czosnku obieram z łupinek i kroję wzdłuż. Następnie kroję na długie i szpiczaste paski, jak na zdjęciu.
Polędwiczkę nakłuwam ostrym nożem i w każdą dziurkę wkładam wąski pasek czosnku. Czynność powtarzam oczywiście na całej powierzchni mięsa z odstępami co 2 cm.
Następnie mięso oprószam lub obtaczam w świeżo zmielonym pieprzu czarnym. Możesz także użyć ulubionych ziół. Kładę na desce do krojenia i umieszczam w lodówce. Już po 1 dniu polędwiczka jest dobra. Mięsko jest miękkie i aromatyczne. Palce lizać. Smakuje doskonale jako przekąska na imprezę lub jako wędlina na kanapkę.
Wędlina domowa może poleżeć w lodówce minimum 5 dni. Nigdy nie zdążyło się, by jej ktoś wcześniej nie zjadł. Pieprz oraz czosnek doskonale konserwują wysuszone mięso.
Życzę smacznego!