Pokazała, co robią dzieci na zejściu ze Śnieżki. To szlak czy zjeżdżalnia? "Zero odpowiedzialności"

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Śnieżka Fot. Tomasz Pietrzyk / Agencja Wyborcza.pl https://www.tiktok.com/@..aurora..._


Ferie zimowe 2025 zakończą się 2 marca, więc niektóre dzieci przez cały czas odpoczywają. Rodzice chętnie zabierają je w góry, ale zapominają niestety o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Jedna z użytkowniczek TikToka pokazała, co ostatnio działo się na Śnieżce.
Śnieżka to najwyższy szczyt Karkonoszy oraz Sudetów. Ma wysokość 1603,3 m n.p.m. Zimą jest tam sporo śniegu i wieje silny wiatr, a szlaki stają się dużo mniej bezpieczne. Ludzie nic sobie jednak z tego nie robią. W sieci nie brakuje nagrań osób w nieodpowiednich strojach lub butach albo prezentujących skrajnie nieodpowiedzialne zachowania. Tym razem uwagę turystów zwróciły dzieci.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy wiesz, jak wzywać pomoc w górach?


Niebezpieczne zachowanie w górach. Dzieci zrobiły sobie zjeżdżalnię ze szlaku
Jedna z użytkowniczek TikToka podzieliła się na profilu @..aurora..._ filmikiem, który przedstawia zejście ze Śnieżki. Nakręciła go 7 lutego 2025 roku. Temperatura wynosiła wtedy -10 st. C. Nagranie przedstawia dzieci, które ze stromego zejścia postanowiły zrobić sobie ślizgawkę. Zjeżdżały na siedząco, tuż przy łańcuchach. W pewnym momencie przewracają się, ale po chwili jadą dalej.


W takich momentach aż boję się pomyśleć, co mogłoby się stać


- podpisała nagranie tiktokerka.


Czy Śnieżka jest niebezpieczna? Śnieg na zboczach utrzymuje się bardzo długo
Tuż za dziećmi widać osoby dorosłe, najprawdopodobniej rodziców, którzy nie zareagowali na całą zabawę. Warto dodać, iż eksperci niejednokrotnie ostrzegali, iż góra jest zdradliwa. - Śnieżka z dołu wygląda przepięknie, zaprasza nas za każdym razem. Dziś jest to jednak góra lodowa i trzeba mieć wyobraźnię, iż w każdym momencie może zdarzyć się poślizgnięcie - mówił były szef Karkonoskiej Grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Jerzy Pokój w rozmowie z tvn24.pl. W komentarzach pod filmikiem rozpętała się dyskusja. Internauci nie kryją oburzenia.


Po śmiechu następuje płacz, lament... Zero odpowiedzialności


Później płacz do kamery i prośba o kasę na leczenie, wstyd rodzice


Bezmyślni ludzie. No brak słów


Wystarczy ułamek sekundy i dojdzie do tragedii


Boże kochany, zero myślenia


- możemy przeczytać. Co sądzisz o zachowaniu dzieci z filmiku? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału