Pojawili się na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej w takich koszulkach. Wzruszający widok

party.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Tadeusz Wypych/REPORTER EastNews


Na uroczystości pogrzebowej Joanny Kołaczkowskiej pojawiły się osoby, które postanowiły uczcić jej pamięć w sposób nawiązujący bezpośrednio do jej artystycznej spuścizny. Zamiast klasycznych żałobnych strojów, niektórzy żałobnicy wybrali odzież nawiązującą do charakterystycznych elementów jej twórczości.

Białe koszulki z napisem "NIEMOŻLIW."

Na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej w oczy rzucały się dwie osoby w białych koszulkach z napisem "NIEMOŻLIW.". To jedno słowo, wyrwane z kontekstu, niesie za sobą ogromne znaczenie. Może być interpretowane jako sprzeciw wobec odejścia Kołaczkowskiej, niedowierzanie w jej śmierć, ale też jako bezpośrednie nawiązanie do stylu językowego, który wielokrotnie wykorzystywała w swojej twórczości.

Forma graficzna koszulek, ich kolorystyka i hasło sugerują próbę zachowania pamięci o artystce w sposób, który przełamuje konwencjonalny język żałoby. To właśnie takie niuanse definiowały twórczość Kołaczkowskiej — łączenie absurdu z emocją.

Czarne koszulki ze zdjęciem uśmiechniętej Joasi

Jeszcze bardziej bezpośredni charakter miał ubiór dwóch innych osób, które pojawiły się na pogrzebie w czarnych koszulkach ze zdjęciem uśmiechniętej Joasi. Widok wizerunku zmarłej, utrwalonego w chwili szczęścia i luzu, w odróżnieniu od atmosfery uroczystości, był mocnym przekazem emocjonalnym.

Takie koszulki były niejako pomnikiem pamięci. Nie pokazują cierpienia, nie symbolizują śmierci — przeciwnie — są próbą zatrzymania życia. Tego, którym Kołaczkowska dzieliła się ze sceny i ekranu. To jej śmiech i uśmiech zapamiętają tysiące widzów.

Kontekst twórczości Kołaczkowskiej a znaczenie gestu

Kołaczkowska przez lata swojej kariery budowała wizerunek artystki nietuzinkowej, balansującej między absurdem, humorem, a powagą. Jej styl rozpoznawany był po charakterystycznym języku, ekspresji i zabawie formą.

Koszulki, które pojawiły się na jej pogrzebie, były symbolicznym przedłużeniem tej twórczości. Stały się komunikatem – tak jak jej skecze czy wypowiedzi. Były śmiechem przez łzy, deklaracją pamięci i próbą zachowania duchowej więzi z artystką, która na zawsze pozostanie w sercach publiczności.

Zobacz także:

  • Robert Motyka najpierw żegnał ją słowami, dziś stoi przy urnie. Poruszające sceny na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej
  • Wzruszające pożegnanie Joanny Kołaczkowskiej. Poruszający widok
Idź do oryginalnego materiału