Pod numerem 112 nie zamówisz pizzy

radiokielce.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Pod numerem 112 nie zamówisz pizzy


Więcej zgłoszeń niezasadnych, niż zasadnych odebrali w minionym roku operatorzy numeru 112 w województwie świętokrzyskim. We wtorek (11 lutego) w Europejskim Dniu Numeru Alarmowego w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim w Kielcach odbyła się akcja profilaktyczna.

Wzięli w niej udział uczniowie szkół podstawowych z Kielc, Suchedniowa, Pilczycy oraz Pierzchnicy. Wojewoda Józef Bryk uhonorował także wyróżniających się pracowników wśród nich Huberta Papaja, koordynatora z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Kielcach.

– Moim zdaniem to bardzo odpowiedzialna praca, niektóre zgłoszenia są naprawdę trudne – to zwłaszcza telefony dotyczące małych dzieci i ich problemów. Chciałbym zaapelować, by numeru 112 używać zgodnie z jego przeznaczeniem, a podczas rozmowy odpowiadać zwięźle na pytania operatora. Dodatkowe pytania wydłużają czas reakcji. I przypominam, iż 112 to nie numer od zamawiania pizzy – mówi Hubert Papaj.

Maria Wierzbińska mówi, iż najtrudniejsza poza presją czasu jest czasem sama materia zgłoszeń – sytuacje, w których świadkami bądź ofiarami awantur domowych i wypadków są dzieci. Ciężkie są także rozmowy z osobami, które chcą popełnić samobójstwo.

Wojewoda Józef Bryk, wojewoda świętokrzyski przypomina, iż numer 112 to miejsce pierwszej interwencji w przypadku zagrożenia życia, zdrowia bądź mienia. I zwraca uwagę, iż wciąż wiele osób nie wykorzystuje numeru we adekwatny sposób.

– My to nazywamy zgłoszeniami niezasadnymi, które stanowiły w naszym regionie 52 procent. To dużo. Takie telefony nie służą zapewnieniu bezpieczeństwa, sprawiają iż uciekają sekundy, które dla kogoś innego mogą być bardzo ważne – zaznacza.

W 2024 r. w województwie świętokrzyskim wpłynęło 574 591 zgłoszeń na numery alarmowe, z czego 208 779 było zasadnych, które przekazano do dyżurnych policji, straży pożarnej, Państwowego Ratownictwa Medycznego bądź innych służb. Starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy Świętokrzyskiego Komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach mówi, iż większość zgłoszeń, które trafiają do strażaków, są kierowane przez numer 112.

– Zaryzykuje stwierdzenie, iż 99 procent naszych zgłoszeń pochodzi z numeru alarmowego 112. Przypomnę, iż od kilku lat to jedyny numer w regionie, przez który należy informować służby. jeżeli ktoś jednak pamięta jeszcze numery zaczynające się od cyfr 99.. i zdecyduje się ich użyć, zostanie automatycznie przekierowany na numer 112 – przypomina.

Średni czas na odebranie zgłoszenia alarmowego wynosi nieco ponad dziewięć sekund. Średni czas obsługi zgłoszenia zasadnego to 130 sekund. Na dziennej zmianie jeden operator odbiera ok. 115 zgłoszeń, na nocnej – statystycznie 60.



Idź do oryginalnego materiału