Pobiegli po raz ostatni w 2024 roku na 378. parkrunie

„W warunkach normalnych najbardziej pomaga technika. W sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha" – tą zasadą kierowali się uczestnicy 378. parkrun Świnoujście. Po świątecznych dniach zmierzenie się z biegową trasą nie należało do najłatwiejszych – nowe, jeszcze nierozbiegane buty, ubrania wydające się „skurczone w praniu" czy techniczne trudności z ustawieniem smartwatchy mogły stanowić wyzwanie. Jednak w Świnoujściu takie przeszkody nie miały znaczenia – uczestnicy udowodnili, iż są gotowi na każde wyzwanie, choćby jeżeli trasa momentami przypominała odcinki specjalne Runmagedonu.