„Po urodzeniu córki mąż przez lata traktował mnie jak śmiecia. ...

polki.pl 1 tydzień temu
„Wiktoria była zirytowana, ale nie potrafiła poprosić, aby tata uszanował jej prywatność. Kiedy wreszcie ja zwróciłam uwagę Witoldowi, popatrzył na mnie jak na wariatkę. – Nie przesadzasz czasem? – mruknął”.
Idź do oryginalnego materiału