Po te paczuszki z Biedronki poszłabym na koniec świata. Kupuję od razu z 5, żeby nie zabrakło do obiadu

W sklepach coraz częściej pojawiają się makarony, które nie tylko różnią się wyglądem od klasycznych, ale też zupełnie inaczej smakują. Ten, który wpadł mi w oko w Biedronce, jest wyjątkowo złocisty, sprężysty i delikatnie orzechowy. Świetnie łączy się z sosami i sprawia, iż zwykły obiad zamienia się w coś ciekawszego.