Po raz pierwszy od 100 lat pojawił się w Polsce. Kilogram jest wart choćby 9 tysięcy złotych

g.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. istockphoto.com/ autor jeong jun park


W 1921 roku po raz pierwszy na terenie naszego kraju zauważono grzyba, którego walory smakowe, aromat i adekwatności prozdrowotne natychmiast zostały docenione na całym świecie. Po latach ten cenny okaz ponownie wyrósł na polskiej ziemi. Cena za kilogram może wywołać u niektórych spore zawroty głowy.
Na powrót gąski sosnowej przyszło czekać grzybiarzom całe stulecie. W 2021 roku rozpoznano zaginiony grzyb w województwie małopolskim, dziś słyszymy o okazach w kolejnych częściach kraju. Tego typu znalezisko jest największą nagrodą dla miłośników jesiennych poszukiwań "owoców lasu". Mieszkańcy Japonii są w stanie zapłacić za niego krocie.


REKLAMA


Zobacz wideo Mądra Babcia pokazała, jak zrobić obłędny gulasz z grzybami. Zaniemówisz z zachwytu


Czy są już grzyby w lasach? realizowane są poszukiwania gąski sosnowej
Gąska sosnowa niczym Święty Graal zachęca grzybiarzy do wyruszenia na poszukiwania. Natknięcie się na tego smakowitego grzyba jest rozpatrywane w kategoriach cudu. Jeszcze większe znaczenie misji nadaje jego wartość - mieszkańcy Japonii płacą choćby do dwóch tys. euro za kilogram (około dziewięciu tys. zł). W tamtejszej kulturze leśny owoc jest nie tylko cennym składnikiem wielu aromatycznych dań, ale także idealnym prezentem dla nowożeńców. jeżeli wciąż zastanawiacie się, co czyni go tak wyjątkowym, może przemówią do was jego walory smakowe. Gąska jako jeden z nielicznych grzybów odznacza się cynamonowym aromatem, który utrzymuje się bez względu na to, jakiej obróbce poddawany jest produkt. Długie gotowanie lub smażenie wzmaga wręcz atrakcyjność potrawy. Niemniej jednak w tym przypadku ograniczona ilość zwiększa popyt."Grzybowe trofeum" nie podlega bowiem hodowlanym eksperymentom. Można znaleźć go jedynie w naturalnym środowisku. Gdzie zatem powinniśmy go szukać w Polsce?


Gąska sosnowa - gdzie rośnie? Pani Beata miała wiele szczęścia
Po ponad stu latach Tricholoma matsutake została zauważona przez panią Beatę Starowicz, mieszkankę województwa małopolskiego. Kobieta wskazała trzy miejsca, gdzie znalezienie gąski sosnowej jest najbardziej prawdopodobne: na Pomorzu (w Borach Tucholskich), na Mazurach i w okolicach gór świętokrzyskich. Odkryła to we wrześniu, dlatego właśnie teraz jest najodpowiedniejszy moment, aby wyruszyć na poszukiwanie smakowitego skarbu.
Warto zaznaczyć jednak, iż poszukiwania gąski sosnowej powinny odbywać się pod czujnym okiem doświadczonego grzybiarza. Grzyb łudząco przypomina gąskę ognistą lub włośniaka korzeniowego. Oba gatunki są niejadalne, dlatego dobrze mieć przy sobie specjalistę. Gąska sosnowa ma biało-brązowy, sprężysty trzon, w kierunku którego zawinięty jest niewielki stożkowaty kapelusz o brązowym zabarwieniu. Dodatkowym znakiem rozpoznawczym będzie wspomniany już wcześniej aromatyczny zapach cynamonu.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału