Imię Maciej oznacza "dar od Boga". I pan Maciej rzeczywiście jest darem dla świata. Jest choćby cichym bohaterem jego mieszkańców. I jak to często bywa z ludźmi o wielkim sercu – świat nie zawsze ich zauważa. A oni i tak robią swoje. Dzielą się tym, co mają, choć mają niewiele. Bywa, iż panu Maciejowi po opłaceniu rachunków zostaje 5 zł w portfelu na przeżycie miesiąca. Bywa, iż nie może wstać z łóżka z powodu 30 chorób i niepełnosprawności ruchowej. A mimo to 59-latek wspiera sąsiadów i bezdomne zwierzęta. Dzieli się jedzeniem i organizuje pomoc.