Po co Polacy jeżdżą do Berlina. "Miasto stało się trudniejsze do życia"

wiadomosci.onet.pl 18 godzin temu
Berlin co roku odwiedzają setki tysięcy Polaków. A ci, którzy tu mieszkają, są wdzięcznymi rozmówcami, jeżeli chce się cieplej spojrzeć na polską rzeczywistość. – Z ulgą odpoczywałam od berlińskiej papierologii – deklaruje Emilia Obrzut. – Wynalazki takie jak e-ZUS, e-Urząd Skarbowy, sprawdzanie na stronie internetowej, w którym urzędzie jest najmniejsza kolejka, to zjawiska nie do pomyślenia w niemieckiej rzeczywistości, bardzo opornej na cyfrowe zmiany – opowiada. Magda Wójcik ostrzega: – Z czasem nabawiasz się lęku przed otwieraniem skrzynki na list, bo urzędy wysyłają wszystko pocztą. Mam wrażenie, iż system przygotowuje do tego już dzieci – śmieje się, wspominając, iż jej syn jest w szkole gorąco zachęcany do porządkowania wszystkich papierów i umieszczania ich w koszulkach i segregatorach.
Idź do oryginalnego materiału