W świecie pełnym pośpiechu i nadmiaru bodźców sen stał się prawdziwym luksusem. Wiele osób, próbując oddać się w objęcia Morfeusza, zamiast upragnionego wypoczynku doświadcza frustracji. Gdy regeneracja we własnym domu okazuje się niemożliwa, warto poszukać wsparcia w branży hotelarskiej. Coraz więcej obiektów noclegowych oferuje specjalne pobyty ukierunkowane na sen, których celem jest zapewnienie gościom głębokiego relaksu i pełnej odnowy sił.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy po podwyżkach cen biletów taniej podróżuje się pociągiem, czy samochodem?
Nowe trendy w turystyce. Zamiast mnóstwa atrakcji hotele i pensjonaty oferują sen
Regularny odpoczynek jest bardzo ważny. To od niego jest uzależniona nasza kondycja psychiczna i fizyczna. Sen to swoista forma ładowania baterii, która m.in. poprawia nastrój i reguluje metabolizm.
Zobacz też: Ten kraj odwiedza mniej niż 200 turystów rocznie. Prawdziwy raj na Ziemi niedługo zniknie
W dzisiejszym świecie trudno jednak odpowiednio się zregenerować z uwagi na ilość rozpraszaczy oraz otaczające nas bodźce. Dostrzegając ten problem, branża hotelarska postanowiła wprowadzić do swojej oferty dość nieoczywiste rozwiązanie w postaci pobytów sennych. W ramach takiego wyjazdu można spędzić czas w pokoju bez telewizji, telefonów i budzików. Pomieszczenia są całkowicie zaciemnione i dźwiękoszczelne, co sprzyja głębokiemu wypoczynkowi. Na łóżkach można relaksować się w otoczeniu pościeli z naturalnym wypełnieniem, na profesjonalnych materacach. W niektórych obiektach dostępne są także łóżka z możliwością regulacji temperatury i twardości, dopasowujące się do indywidualnych potrzeb użytkownika.
Turystyka senna cieszy się największą popularnością na Bali, gdzie dodatkowo goście mogą skorzystać z nauki drzemki prowadzonej przez buddyjskiego mnicha, zajęć jogi oraz innych relaksacyjnych atrakcji takich jak: aromaterapia, kąpiel dźwiękowa czy terapia kolorami. Za tego typu weekend w hotelu trzeba zapłacić jednak kilku tysięcy złotych. Pobyt senny można również odbyć w Norwegii. Tam taki relaks kosztuje blisko 600 euro za noc, a więc ponad 2,5 tys. zł. W Polsce natomiast ceny dla osób potrzebujących snu prezentują się znacznie lepiej.
Turystyka senna świetnie sprawdza się na polskim rynku. W tych miejscach odpoczniesz jak nigdy
O swoich doświadczeniach związanych z pobytem sennym na Mazurach opowiedziało małżeństwo z Warszawy - Zbigniew i Aneta.
Znajomi nam go polecili. To rzeczywiście się sprawdziło. Pierwsza noc w pokoju była trochę dziwna, bo okna i drzwi były tak szczelne, iż z zewnątrz nie dochodziły żadne dźwięki; podobnie jak z korytarza czy zza ściany. Najtrudniej było się jednak przyzwyczaić do kompletnej ciemności. Wszystko było tak zrobione, iż po zaciągnięciu zasłon do środka nie docierało żadne światło. Oboje mamy bardzo czujny sen i w domu budzi nas byle odgłos, a tutaj po raz pierwszy od lat poczuliśmy, co to znaczy cisza i spokój. Spaliśmy jak niemowlaki do rana
- czytamy o ich przeżyciu na portalu WP Turystyka. W Polsce za tego typu doświadczenie trzeba zapłacić od około 200 zł do kilku tysięcy. Wszystko zależy od obiektu, który oferuje pobyt senny. Idealne miejsca do pełnej regeneracji to przede wszystkim tereny górskie: Bieszczady, Karkonosze, Tatry. Ciało i umysł doskonale regeneruje się też w nadbałtyckich kurortach. Szum morza i czyste powietrze poprawiają jakość snu.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.





