PIŁKARSKA ZIELONA GÓRA: Powrót z przytupem, rozwody, buty Jurgena Kloppa i przegląd lokalnego pola [WIDEO]

wzielonej.pl 1 dzień temu

Postanowiliśmy, iż inauguracja tego sezonu piłkarskiego na naszej antenie będzie wyjątkowa. Nie zawiedliśmy się i wy też nie będziecie zawiedzeni. W studiu Piłkarskiej Zielonej Góry niespodzianka i mnóstwo ciekawostek dotyczących lokalnego futbolu. Odkryjemy kilka tajemnic sezonu przygotowawczego.

Gościem w naszym studiu był Maciej Wysocki, który niedawno objął posadę trenera w Zorzy Ochla. Odpowiedział na wiele dociekliwych pytań…Grzegorza Dacewicza, członka sztabu szkoleniowego TKKF Chynowianka-Francepol Zielona Góra, który prowadzenie programu wylicytował na charytatywnej aukcji. Wspólnie ujawnili kulisy głośnego w środowisku piłkarskim rozwodu Zorzy Ochla z Michałem Grzelczykiem.

Jak królik z kapelusza wyskoczyłem jakieś 2-3 tygodnie temu. Gruchnęła, tak z dnia na dzień, wiadomość o rozwodzie trenera Michała Grzelczyka z Zorzą Ochla. No i miałem tak naprawdę kilka godzin na podjęcie decyzji. Ciężka to była dla mnie chwila, ponieważ już byłem troszkę, można powiedzieć, po słowie z prezesem Lechii, z Maciejem Murawskim. Czekała mnie długa gdzieś tam rozmowa. Doszliśmy do porozumienia i przyjąłem tę propozycję. Jestem w Zorzy

Michał Grzelczyk, lokalny Jurgen Klopp, zostawia po sobie w Ochli doskonale funkcjonującą organizację. Wysocki już przymierzył jego buty i jak twierdzi trudno w nie wejść.

Nie będzie tutaj przesady jeżeli powiem, iż Jurgenowi Kloppowi, oryginałowi, trudno by było wejść w buty Michała, ponieważ Michał był tak jakby przez te 10 lat też współtwórcą Zorzy, współtwórcą klubu, akademii. Tyle co zrobił dla tego klubu, to wiele, wiele lat na pewno nikomu nie uda się powtórzyć. Także na pewno trudno wejść się w jego buty. Ja tylko postaram się kontynuować to, co zapoczątkował Michał. Mówiąc kolokwialnie, postaram się nie zepsuć

Dużo więcej o lokalnej piłce w najnowszym, pierwszym odcinku tego sezonu Piłkarskiej Zielonej Góry.

Idź do oryginalnego materiału