​Pijesz siemię lniane? Uważaj, w tym przypadku bardziej szkodzi, niż pomaga

top.pl 14 godzin temu
Zdjęcie: /123RF/PICSEL


Siemię lniane od lat cieszy się opinią jednego z najzdrowszych produktów spożywczych. Jego regularne spożywanie przynosi wiele korzyści. Jednak, jak każdy produkt, wymaga odpowiedniego przygotowania i stosowania. Jakie błędy najczęściej popełniamy, spożywając ten superfood? Sprawdź, czy nie robisz tego źle.

Bogactwo zdrowia czy ukryte zagrożenie?

Nasiona lnu bez wątpienia są skarbnicą błonnika, kwasów tłuszczowych omega-3 oraz lignanów, czyli naturalnych przeciwutleniaczy. Dzięki tym składnikom poprawia trawienie, wspiera serce, a także wykazuje działanie przeciwzapalne. Jednak jego nieodpowiednie stosowanie może prowadzić do problemów zdrowotnych. Głównym ryzykiem związanym z siemieniem lnianym są zawarte w nim glikozydy cyjanogenne. Te naturalne związki chemiczne w nadmiarze mogą przekształcać się w cyjanowodór, który jest substancją toksyczną dla organizmu. Kluczem jest odpowiednie przygotowanie i umiar.

Sprawdź również: Tanie warzywo obniża cukier i pomaga zachować młodość. Polacy go nie lubią

Największym błędem popełnianym przez miłośników siemienia lnianego jest spożywanie go w nadmiarze lub w postaci surowych nasion. Surowe nasiona mogą zawierać większe ilości wspomnianych glikozydów cyjanogennych, które w dużych dawkach obciążają wątrobę i nerki. Aby zminimalizować to ryzyko, należy zawsze poddawać siemię lniane odpowiedniej obróbce termicznej. Najlepszym wyborem będzie gotowanie lub zalewanie wrzątkiem, co pozwala zneutralizować szkodliwe związki, jednocześnie zachowując cenne składniki odżywcze.

Ile siemienia lnianego można spożywać i jak je przygotować?

Dietetycy zalecają spożywanie maksymalnie 1-2 łyżek siemienia lnianego dziennie. W tej ilości korzyści zdrowotne przewyższają potencjalne ryzyko. Co więcej, warto wprowadzać siemię do diety stopniowo, szczególnie jeżeli nie jesteśmy przyzwyczajeni do dużej ilości błonnika. Jednym z najlepszych sposobów na obróbkę termiczną nasion lnu jest gotowanie. Siemię lniane najlepiej gotować przez około 10-15 minut, aż powstanie charakterystyczny kisiel. Można go w takiej postaci spożywać samodzielnie lub dodawać do potraw.

Sprawdź również: Robisz to z bułką tartą? To dlatego traci smak i pleśnieje

Druga sprawa to mielenie. Mielone nasiona lnu należy przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku w lodówce i spożywać w krótkim czasie, ponieważ gwałtownie jełczeją. Trzeci sposób to zalewanie wrzątkiem. To dobra alternatywa dla gotowania. Wystarczy zalać nasiona wrzątkiem i pozostawić ich na kilka minut do napęcznienia. Wykorzystanie jednego z tych sposobów sprawi, iż z siemienia lnianego wykorzystamy wszystko to, co najlepsze, bez potencjalnych szkód dla naszego organizmu. Warto także dobrać sposób obróbki do naszych preferencji.

Bać się siemienia lnianego czy nie?

Dla wielu osób siemię lniane jest jednym z najzdrowszych składników spożywczych dostępnych na rynku. Nie chodzi o to, by się go bać, ale pamiętać o kilku kwestiach. Przede wszystkim, by glikozydy cyjanogenne zawarte w nasionach lnu, były toksyczne dla organizmu, trzeba zjeść ponad kilogram siemienia lnianego w ciągu dnia. Druga kwestia dotyczy przemiany organicznych związków chemicznych zawartych w nasionach lnu w glikozydy cyjanogenne jedynie po zalaniu letnią lub zimną wodą. Właśnie z tego powodu lekarze rekomendują ich gotowanie lub zalewnie wrzątkiem.

Zobacz też:

Dodaj do jogurtu i koktajlu. Spalisz boczki i zapobiegniesz zaparciom

To naturalny pogromca tłuszczu. Masz go w kuchennej szafce z przyprawami

Kafelki od dawna myję tylko tym. Lśnią czystością, a ja mogę zaoszczędzić

Idź do oryginalnego materiału