JUPI! Pierwszy dzień wiosny, w końcu mam nadzieję opuszczą nas mrozy. Wczoraj astronomiczna wiosna mimo wszystko nie rozpieszczała. Śnieg lekko pruszył, później pojawiło się piękne słońce, grad i mnóstwo śnieżnych ciemnych chmur... Anomalia. Ja jednak opuszczam się znów z postami, za co bardzo mi przykro, ale końcówka ciąży nie jest dla mnie sprzyjająca. Mam ciągłego lenia i nic tylko bym leżała bądź spała... Staram się jednak zabierać za robotę i dzielić się z Wami recenzjami produktów których używam oraz zabiegami, które robię.
Dziś chciałam Wam powiedzieć trochę o zabiegu pielęgnicą z jakiego miałam okazję skorzystać z okazji Dnia Kobiet w jednym z Pyrzyckich salonów fryzjerskich.
Pewnie zastanawiacie się co to takiego jest ta pielęgnica.
Z wyglądu przypomina zwykłą prostownicę. Jednak tylko z wyglądu. Pielęgnica ma za zadnie pielęgnować włosy. Jej działanie możliwe jest dzięki ultradźwiękom oraz promieniowania podczerwieni. Pielęgnica regeneruje zniszczone końcówki włosów, a także pobudza cebulki włosów do wzrostu. Przez to możemy cieszyć się pięknym wyglądem włosów oraz być spokojne o ich kondycję wewnątrz.
Jakie są efekty po użyciu pielęgnicy?
- zdecydowanie gładsze i zdrowsze
- jedwabiste i błyszczące
- delikatne i miękkie
- głębszy kolor
Jak wygląda zabieg pielęgnicą?
Zabieg jest podobny do prostowania włosów. Wpierw włosy myjemy dokładnie i suszymy do tego stopnia, aby pozostały wilgotne. Później nakładamy maskę bądź odżywkę i wmasowujemy w skórę i włosy. Na tak przygotowanych włosach przykładamy partię po partii pielęgnicę, wolno, kilka razy na tym samym paśmie (tak jak prostownicę), aby preparaty dokładnie się wchłonęły. Po całym zabiegu spłucz letnią wodą włosy i dokładnie wysusz.
EFEKTY NA MOICH WŁOSACH:
Włosy dzień przed zabiegiem pielęgnicy |
Efekt w dzień zabiegu, po wykonanym zabiegu pielęgnicą |
Efekt po pierwszym myciu włosów, przy użyciu suszarki |
Na pierwszym zdjęciu widać, iż moje włosy po wysuszeniu strasznie się puszyły, były przesuszone i nastroszone, każdy w swoją stronę.
W dzień po zabiegu widać, iż włosy dostały jakby nowego koloru, są wygładzone, zdecydowanie wyglądają na zdrowsze, lekko klapnięte co prawda, jednak efekt klapnięcia znika po umyciu włosów.
I najważniejsze... Podczas mycia włosów czuć w rękach jakby włosy były z jedwabiu. Są bardzo delikatne i gładkie, super się rozczesują bez użycia żadnych mgiełek do rozczesywania, a po wysuszeniu przez cały czas wyglądają na zdrowe i nawilżone. Nie puszą się.
Dodatkowo włosy super zachowują się jeżeli chodzi o skręt. Postanowiłam zrobić sobie warkocz na kucyku, a po całym dniu noszenia włosy wyglądały na super pofalowane. Przed zabiegiem taki efekt niestety był marny.
efekt kucyka w warkoczu przed i po zabiegu. WIDAĆ RÓŻNICĘ? :D |
W salonie fryzjerskim taki zabieg to koszt 35-50 złotych w zależności od salonu fryzjerskiego.
Jak podoba się Wam efekt?
Ja jestem zachwycona. Z tego co przeczytałam w artykułach o tym urządzeniu, aby efekty były widoczne dłużej, potrzeba taki zabieg robić częściej. Szczerze zastanawiam się, czy nie zakupić swojej własnej pielęgnicy do użytku domowego.
Któraś z Was korzystała z tego typu pielęgnacji włosa?
buziaki