Pielęgnica - o co chodzi?

rozendolly.blogspot.com 6 lat temu
Hej Kochani!

JUPI! Pierwszy dzień wiosny, w końcu mam nadzieję opuszczą nas mrozy. Wczoraj astronomiczna wiosna mimo wszystko nie rozpieszczała. Śnieg lekko pruszył, później pojawiło się piękne słońce, grad i mnóstwo śnieżnych ciemnych chmur... Anomalia. Ja jednak opuszczam się znów z postami, za co bardzo mi przykro, ale końcówka ciąży nie jest dla mnie sprzyjająca. Mam ciągłego lenia i nic tylko bym leżała bądź spała... Staram się jednak zabierać za robotę i dzielić się z Wami recenzjami produktów których używam oraz zabiegami, które robię.

Dziś chciałam Wam powiedzieć trochę o zabiegu pielęgnicą z jakiego miałam okazję skorzystać z okazji Dnia Kobiet w jednym z Pyrzyckich salonów fryzjerskich.
Pewnie zastanawiacie się co to takiego jest ta pielęgnica.
Z wyglądu przypomina zwykłą prostownicę. Jednak tylko z wyglądu. Pielęgnica ma za zadnie pielęgnować włosy. Jej działanie możliwe jest dzięki ultradźwiękom oraz promieniowania podczerwieni. Pielęgnica regeneruje zniszczone końcówki włosów, a także pobudza cebulki włosów do wzrostu. Przez to możemy cieszyć się pięknym wyglądem włosów oraz być spokojne o ich kondycję wewnątrz.

Jakie są efekty po użyciu pielęgnicy?
- zdecydowanie gładsze i zdrowsze
- jedwabiste i błyszczące
- delikatne i miękkie
- głębszy kolor

Jak wygląda zabieg pielęgnicą?
Zabieg jest podobny do prostowania włosów. Wpierw włosy myjemy dokładnie i suszymy do tego stopnia, aby pozostały wilgotne. Później nakładamy maskę bądź odżywkę i wmasowujemy w skórę i włosy. Na tak przygotowanych włosach przykładamy partię po partii pielęgnicę, wolno, kilka razy na tym samym paśmie (tak jak prostownicę), aby preparaty dokładnie się wchłonęły. Po całym zabiegu spłucz letnią wodą włosy i dokładnie wysusz.

EFEKTY NA MOICH WŁOSACH:
Włosy dzień przed zabiegiem pielęgnicy
Efekt w dzień zabiegu, po wykonanym zabiegu pielęgnicą
Efekt po pierwszym myciu włosów, przy użyciu suszarki
Kochani, wiem, iż zdjęcia nie są pierwszej jakości, nie są typowo pokazowe do takich zabiegów, ale kompletnie z głowy wyleciało mi robienie specjalnych zdjęć jak włosy wyglądały z tyłu. Proszę o wybaczenie, jednak myślę, iż efekty także widać na tych zdjęciach. :)
Na pierwszym zdjęciu widać, iż moje włosy po wysuszeniu strasznie się puszyły, były przesuszone i nastroszone, każdy w swoją stronę.
W dzień po zabiegu widać, iż włosy dostały jakby nowego koloru, są wygładzone, zdecydowanie wyglądają na zdrowsze, lekko klapnięte co prawda, jednak efekt klapnięcia znika po umyciu włosów.
I najważniejsze... Podczas mycia włosów czuć w rękach jakby włosy były z jedwabiu. Są bardzo delikatne i gładkie, super się rozczesują bez użycia żadnych mgiełek do rozczesywania, a po wysuszeniu przez cały czas wyglądają na zdrowe i nawilżone. Nie puszą się.

Dodatkowo włosy super zachowują się jeżeli chodzi o skręt. Postanowiłam zrobić sobie warkocz na kucyku, a po całym dniu noszenia włosy wyglądały na super pofalowane. Przed zabiegiem taki efekt niestety był marny.
efekt kucyka w warkoczu przed i po zabiegu.
WIDAĆ RÓŻNICĘ? :D

W salonie fryzjerskim taki zabieg to koszt 35-50 złotych w zależności od salonu fryzjerskiego.

Jak podoba się Wam efekt?
Ja jestem zachwycona. Z tego co przeczytałam w artykułach o tym urządzeniu, aby efekty były widoczne dłużej, potrzeba taki zabieg robić częściej. Szczerze zastanawiam się, czy nie zakupić swojej własnej pielęgnicy do użytku domowego.
Któraś z Was korzystała z tego typu pielęgnacji włosa?

buziaki
Idź do oryginalnego materiału