Pielęgnacja skóry przed i po treningu. O jej kondycję też zadbaj!

Umiarkowany wysiłek fizyczny ma wiele zalet. Pozytywnie wpływa nie tylko na nastrój i zdrowie czy sylwetkę, ale również na wygląd skóry. Dzięki pobudzonemu krążeniu, które jest wynikiem aktywności, staje się ona lepiej dotleniona i odżywiona. Aby skóra była w super kondycji, należy ją do aktywności dobrze przygotować, a póżniej zadbać o nią po zakończonych ćwiczeniach. W jaki sposób robić to przed i po treningu podpowiada Agnieszka Romanowska z warszawskiego Gabinetu Kosmetyki Lekarskiej Bella.

Pielęgnacja skóry przed treningiem oraz po jego zakończeniu zależy oczywiście od rodzaju naszej cery, ale nie tylko. Znaczenie ma również wiele innych czynników, wśród nich miejsce oraz warunki, w jakich ćwiczymy – np. pora roku czy temperatura powietrza.

Trening na dworze

Kiedy idziemy pobiegać lub poćwiczyć na świeżym powietrzu wystarczy wklepać w oczyszczoną twarz i szyję krem, koniecznie z filtrem UV. Świetnie sprawdzają się preparaty powyżej SPF 30 z filtrem mineralnym o działaniu silnie nawilżającym i antyoksydacyjnym, z dodatkiem składników antyrodnikowych, np. witaminy C. W trakcie treningu skóra mocno się przegrzewa warto więc zadbać o wzmocnienie naczynek na twarzy, jeżeli jest tendencja do ich rozszerzania się.

Osoby, które intensywnie się pocą mogą w trakcie treningu co jakiś czas delikatnie osuszać skórę czystą chusteczką higieniczną lub ręcznikiem. Nie wolno natomiast dotykać twarzy rękami. Znajdujące się na nich bakterie mogą zaostrzać wszelkie zmiany skórne, a zwłaszcza trądzikowe.

– Polecam przed treningiem oczyścić twarz, choćby jeżeli nie mamy makijażu. Następnie stonizować skórę i nałożyć lekki krem, który nie będzie zatykał porów. Krem powinien być dostosowany do potrzeb skóry, czyli np. do wrażliwej czy naczynkowej – preparat z arniką czy wyciągiem z kasztanowca o działaniu łagodzącym i wyciszającym, a do tłustej – lekko matujący.

Uniwersalne dla wszystkich rodzajów skóry są lekkie nawilżające preparaty z kwasem hialuronowym – podpowiada Agnieszka Romanowska, kosmetyczka z Gabinetu Kosmetyki Lekarskiej Bella w Warszawie. Zwraca też uwagę, iż uprawianie sportu w różnego rodzaju nakryciach głowy, także wymaga szczególnej higieny. – Skóra pod nimi bardzo się poci, więc po treningu trzeba odkazić kask czy toczek od wewnątrz preparatem antybakteryjnym. Natomiast czapki z daszkiem czy opaski na uszy i czoło po każdym treningu warto wyprać, podobnie jak komin, którym chronimy szyję jesienią i zimą.

Trening w klubie fitness lub siłowni

Przygotowanie skóry przed ćwiczeniem w zamkniętych pomieszczeniach adekwatnie nie różni się od tej na powietrzu. – Przed treningiem warto zmyć skórę twarzy, zwłaszcza kiedy mamy makijaż, stonizować ją i nałożyć na twarz tylko lekki krem nawilżający – radzi Agnieszka Romanowska.

Warto też przed treningiem umyć dokładnie ręce i pamiętać o tym, aby nie dotykać nimi rozgrzanej i spoconej twarzy Może to być bowiem przyczyną zaostrzenia zmian na skórze.

Tego nie lubi nasza skóra, kiedy ćwiczymy

Intensywne pocenie nie sprzyja urodzie. Wilgoć powstająca w trakcie ćwiczenia jest efektem prawidłowej pracy organizmu i jednym z mechanizmów jego termoregulacji. Nie powinno się więc go blokować, tylko usuwać negatywne skutki. Ma to szczególne znaczenie w przypadku cer mieszanych i tłustych. Intensywny wysiłek fizyczny prowadzi bowiem do zaostrzenia chorób łojotokowych, np. trądziku czy łojotokowego zapalenia skóry (ŁZS), w związku z intensywnym wydzielaniem łoju, który może sprzyjać rozwojowi drobnoustrojów wywołujących wymienione choroby.

Pozostawiony długo na skórze pot zostaje ponownie wessany przez pory skóry i miesza się z obumarłymi komórkami naskórka, bakteriami, sebum czy makijażem. Nagromadzenie tych zanieczyszczeń w porach skóry to prosta droga do stanów zapalnych i wyprysków. Pot jest również słony, więc pozostawianie go długo na skórze może ją przesuszać. Dlatego ważne jest bardzo dokładne oczyszczenie skóry po treningu.

Uczucie gorąca i przegrzanie organizmu podczas aktywności fizycznych również może mieć niekorzystny wpływ na skórę. Twarz pod wpływem wysiłku może się silnie zaczerwienić, a naczynka krwionośne – rozszerzyć. Dlatego osobom z trądzikiem różowatym i telengiektazjami poleca się łagodniejsze formy aktywności, aby uniknąć zaostrzenia problemów z cerą. Stosowanie chłodzącej mgiełki do twarzy ukoi rozgrzaną skórę, a serum np. z arniką wzmocni naczynka.

Bakterie i nadmiar sebum wydzielane przy intensywnych ćwiczeniach przez skórę, powodują wysyp pryszczy na twarzy. Intensywna aktywność fizyczna może podnieść poziom hormonów androgenowych, a to prowadzi do nadmiernego wydzielania sebum i powoduje powstawanie wyprysków. Z kolei przepocone ubrania przyspieszają wysyp trądziku na ramionach, plecach czy dekolcie.

Warto pamiętać, iż maty czy urządzenia, na których ćwiczymy są siedliskiem bakterii. Korzystając z nich, zawsze należy używać własnego czystego ręcznika.

Pielęgnacja skóry po treningu…

Aby po ćwiczeniach skóra też była w dobrej kondycji, koniecznie trzeba ją dokładnie oczyścić. Bezpośrednio po zakończeniu treningu starannie umyć twarz i ciało, używając letniej wody. Zbyt zimna może wywołać szok termiczny rozgrzanej skóry twarzy i przyczynić się do powstawania teleangiektazji.

– Po powrocie do domu, szczególnie jeżeli ćwiczyłyśmy w makijażu, oczyszczamy twarz preparatami dostosowanymi do potrzeb naszej skóry – mówi Agnieszka Romanowska. – W przypadku osób, których skóra bardzo się poci, błyszczy czy występuje na niej trądzik możemy najpierw umyć ją pianką lub żelem, a potem dodatkowo odkazić. W tym celu możemy zastosować na przykład preparat ze srebrem koloidalnym lub tonik antybakteryjny. Po wklepaniu w skórę twarzy i szyi toniku, w zależności od pory dnia, nakładamy krem na dzień lub bardziej odżywczy krem na noc. Możemy też najpierw nałożyć serum i dopiero krem, jeżeli skóra tego potrzebuje. Dzięki zwiększonej mikrocyrkulacji po aktywności fizycznej, składniki aktywne będą wchłaniały się lepiej.

Jeśli jesteśmy w trakcie terapii kosmetologicznej nie zaleca się stosowania po treningu kosmetyków działających agresywnie. Silne peelingi czy preparaty z kwasami mogą podrażnić przegrzaną skórę oraz uszkodzić płaszcz hydrolipidowy.

W makijażu czy bez?

O ile lekki krem podczas ćwiczenia jest wręcz zalecany, o tyle makijaż jest nie tylko zbędny, ale wręcz niewskazany. – Wiele kobiet biega lub ćwiczy w makijażu, co moim zdaniem nie jest dobre dla skóry – ostrzega Agnieszka Romanowska, kosmetyczka z Gabinetu Kosmetyki Lekarskiej Bella w Warszawie i dodaje: – Pokryta podkładem czy szminką skóra przy wzmożonym wysiłku fizycznym nie może swobodnie oddychać, bo jest nadmiernie obciążona, a pory zatkane, kiedy się pocimy. Dlatego namawiałabym raczej do stosowania lżejszych kosmetyków tonujących i nawilżających, jak preparaty BB czy CC. Takie kremy chronią skórę i jednocześnie wyrównują jej koloryt. Nie są jednak tak ciężkie jak podkłady zawierające często silikony, które czopują pory. jeżeli już musimy ćwiczyć w makijażu to koniecznie trzeba go bardzo dokładnie zmyć po treningu. W przypadku, gdy mamy później jeszcze jakieś spotkanie i makijaż jest niezbędny, trzeba wykonać go od nowa.

Wspomaganie w gabinecie

Doskonałym uzupełnieniem domowej pielęgnacji jest odpowiednia terapia dobrana do potrzeb skóry wspólnie z kosmetologiem. – Jest to szczególnie ważne w przypadku osób o cerach wrażliwych i reaktywnych – mówi Agnieszka Romanowska. Podczas wysiłku skóra się rozgrzewa, naczynka się rozszerzają i rumień się nasila. Dlatego najskuteczniejsze jest ich wzmacnianie zabiegami w gabinecie lekarskim czy kosmetycznym, np. przy użyciu lasera. Dobre efekty dają też zabiegi kosmetyczne z wykorzystaniem kwasów. Skóra złuszczona i dobrze nawilżona prezentuje się tak pięknie jak ciało, o które się dba ćwicząc.