Podobne kulki, ale w wersji bez pieczenia, jadłam po raz pierwszy na festiwalu kuchni świata. Pojawiły się wtedy na stoisku z kuchnią gruzińską. Były doskonałe bez żadnego sosu, ale można do nich dorobić sos ziołowy czy czosnkowy. To doskonały dodatek do sałatek, bagietek i solo - w pudełku na lunch do pracy. Sprawdźcie pieczone kulki z kaszy jaglanej z buraczkiem. Są pyszne na ciepło i na zimno.