Sieć sklepów Pepco należy do jednych z najbardziej popularnych nie tylko w Polsce. Niestety w Niemczech gigant przeżywa ogromne problemy. Dlatego przeprowadza drastyczną restrukturyzację. Czy sklepy Pepco w Polsce też są zagrożone? To wyjaśniamy poniżej.
Pepco zamyka połowę sklepów w Niemczech
Grupa Pepco to prawdziwy gigant, który na całym świecie ma 5000 sklepów. Jednak w Niemczech mierzy się z kryzysem i zdecydował o zamknięciu niemal połowy sklepów. Oznacza to, iż z mapy naszego zachodniego sąsiada zniknie 28 z 64 sklepów Pepco. Skąd taka decyzja?
Firma informuje, iż decyzja wynika z braku perspektyw ekonomicznych w Niemczech. Była ona konieczna i trudna, bo w wyniku restrukturyzacji zatrudnienie straci 160 osób z 500 zatrudnionych. Pozostałe 36 placówek pozostanie w Niemczech, ale wyłącznie te, które przynoszą zysk firmie. Do zmian dojdzie po zakończeniu sezonu wyprzedaży.
Czy sklepy Pepco w Polsce też są zagrożone?
Sytuacja sklepów Pepco w Niemczech może budzić niepokój. Jednak w Polsce klienci i pracownicy tego giganta ponoć nie mają się czego obawiać. Firma w komunikacie z 25 września tego roku informuje, iż odnotowała wzrost sprzedaży o 2,6% w drugiej połowie roku finansowego 2025. Ekspansja w Polsce ma być kontynuowana, ale z pewną ostrożnością.
Jedynie w sprawdzonych i rentownych lokalizacjach. Pepco w Polsce odnotowuje wzrost, a za naszą zachodnią granicą od dawna zmagała się z problemami. Różnice w sytuacji Pepco w Niemczech i w Polsce wynikają z dostosowania oferty do rynków lokalnych i konsumentów.
Zobacz też: Welurowy komplet za 25 zł? To cudo z Pepco to ideał na jesienne wieczory.
