W drugiej połowie października, a dokładniej 19. dnia miesiąca, w Luwrze doszło do wyjątkowo zaskakującej, a do tego zuchwałej kradzieży, podczas której złodzieje uciekli z ośmioma sztukami biżuterii. Co prawda, jedną zgubili po drodze, ale pozostałych nie udało się odzyskać do dziś. Straty oszacowano na niemal 90 milionów euro. Do obiektu dostali się przez okno, po tym, jak podjechali pod nie ciężarówką z podnośnikiem. Okazuje się, iż to niejedyne problemy, z którymi ostatnio walczy paryskie muzeum. w tej chwili zamknięto w nim kilka sal. Powód zaskakuje.
REKLAMA
Zobacz wideo Mieszkańcy czekali na to miejsce od dawna. Muzeum, w którym każda rzecz ma swoją historię
Tego w najbliższym czasie nie zobaczysz w Luwrze. Winne belki
Jak informuje serwis sortiraparis.com, od 17 listopada nieczynna dla zwiedzających jest Galeria Campana w Luwrze. Zaledwie kilka dni wcześniej firma inżynieryjno-techniczna złożyła raport, z którego wynika, iż niektóre z belek konstrukcyjnych podtrzymujących podłogi na drugim piętrze skrzydła południowego są wyjątkowo słabe, co zagraża bezpieczeństwu. Dlatego też władze muzeum zadecydowały o wyłączeniu ze zwiedzania dziewięciu sal wyżej wspomnianej galerii. Zlecono także dalsze badania oraz testy.
Galeria Campana mieści się na pierwszym piętrze południowego skrzydła czworoboku Sully, czyli w najstarszej części obiektu, i składa się z dziewięciu sal. Jeszcze do końca zeszłego tygodnia można w niej było podziwiać m.in. starożytną ceramikę grecką, w tym niezwykłą kolekcję waz. Z kolei na suficie znajdują się malowidła, które przedstawiają sceny historyczne z lat 1825-1833.
Paryskie muzeum z kolejnymi problemamiLuwr. Fot. unsplash / michael fousert
Galeria w Luwrze nieczynna. Nie wiadomo, jak długo
Co ciekawe, jak zaznacza portal sortiraparis.com, drugie piętro w tym miejscu od lat znajduje się pod specjalnym nadzorem budowalnym. Wszystko ze względu na słabe podłogi. Za ich kiepski stan odpowiadają m.in. prace remontowych przeprowadzone w latach 30. XX wieku oraz złożona konstrukcja. Dlatego też, gdy aktualny raport ujrzał światło dzienne, generalny architekt złożył wniosek, na podstawie którego dyrekcja zadecydowała także o zamknięciu biur na drugim piętrze, w których pracowało 65 pracowników. Na ten moment nie wiadomo, jak długo potrwają dalsze prace. Niemniej sam Luwr jest przez cały czas czynny, z wyłączeniem wcześniej wspomnianej galerii. Reszta kolekcji pozostaje otwarta. Był_ś w Luwrze? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.






